W niedzielę wieczorem dwaj chłopcy uczestniczący w festynie na gdyńskim skwerze Kościuszki zostali zaczepieni przez nieznajomego mężczyznę. Podawał się za ratownika, oferował darmową naukę pływania. Chłopcy pojechali z nim najpierw na basen klubu "Arka", później do hotelu Gdynia. Mężczyzna zaoferował chłopcom odwiezienie do ośrodka, w którym pracował, gdzie mieli m.in. wspólnie spędzić czas nad jeziorem. Na propozycję przystał tylko jeden z chłopców.
W ośrodku 23-letni Dariusz J. z Gdańska wspólnie z dzieckiem oglądał film, obnażał się i masturbował. Chłopiec nie został zgwałcony. Mężczyzna przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Zbieramy przeciwko niemu materiał, aby przedstawić mu zarzut molestowania seksualnego osoby nieletniej - powiedziała we wtorek rzeczniczka policji w Gdyni, Danuta Wołk Karaczewska.(and)
