Najprawdopodobniej w tym miesiącu zakończy się śledztwo ws. próby nielegalnego zakupu broni w Gdyni

• Prok. Paszkiewicz: śledztwo najprawdopodobniej zostanie zamknięte jeszcze w czerwcu
• Trzej Holendrzy arabskiego pochodzenia chcieli nielegalnie kupić broń w Gdyni
• Mężczyźni nie przyznają się do stawianych im zarzutów

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja pomorska
Tomasz Gdaniec

- Śledztwo zmierza do końca, najprawdopodobniej zostanie zamknięte jeszcze w czerwcu. Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty związane z próbą nielegalnego zakupu broni. Cały czas badany jest również wątek terrorystyczny. Prokurator musi jeszcze przesłuchać jednego świadka i ocenić całość zebranego materiału - mówi Wirtualnej Polsce prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

W połowie marca do gdyńskiego sklepu z bronią weszło dwóch mężczyzn arabskiego pochodzenia - jak się później okazało, byli to obywatele holenderscy. Chcieli oni zakupić Kałasznikowa oraz pistolet Glock ze startymi numerami identyfikacyjnymi, nie posiadając wymaganych zezwoleń i proponując w zamian pięć tys. dolarów. Zachowywali się przy tym bardzo swobodnie. Sprzedawcy nie dali się jednak zaskoczyć - jeden z nich nagrywał przebieg zdarzenia, a drugi grał na zwłokę. Po kilku minutach przeciągającej się rozmowy Holendrzy odjechali z piskiem opon, a ekspedienci poinformowali o sprawie policję.

Trzech Holendrów - dwóch kupujących oraz kierowca - zostało zatrzymanych jeszcze tego samego dnia przez oddział antyterrorystyczny. Zostali ujęci w gdyńskim centrum handlowym Riwiera. Do obezwładnienia mężczyzn użyto paralizatorów. Nie znaleziono przy nich jednak broni, lecz gaz pieprzowy.

- Wobec dwóch mężczyzn areszt tymczasowy przedłużono do 30 czerwca, a trzeci z podejrzanych został wypuszczony. Nie znajdował się bowiem bezpośrednio w sklepie podczas próby zakupu broni. Żaden z nich nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów - dodaje prok. Paszkiewicz.

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, liczba przestępstw z użyciem broni z roku na rok spada. W latach 2010-2014 (najnowsze dane) dokonano łącznie ponad 2,5 tys. tego typu przestępstw. W 2010 roku broń w nielegalnych celach została użyta 631 razy, a cztery lata później - już tylko 325.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie