- W ramach badania zostanie opracowana charakterystyka zjawiska z określeniem rodzajów i przyczyn ewentualnej agresji oraz zmian, jakim podlega podczas służby w Policji. Podczas badania oszacowana zostanie skala zjawiska agresji, które ma miejsce w formacji oraz zostaną określone grupy ryzyka – mówi Wirtualnej Polsce Małgorzata Woźniak z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika bowiem, że w ciągu ostatnich pięciu lat w różny sposób ukarano prawie 3 tys. policjantów, a wobec 142 zastosowano najcięższą karę – wydalenia ze służby. Jednak rekordowym rokiem był 1993. Wówczas ukarano ponad 4,7 tys. funkcjonariuszy a 493 wydalono ze służby. Publikowane statystyki nie ujmują ile z nich było efektem nadmiernej agresji.
Mimo stałego wzrostu dyscypliny służbowej, każdy przypadek przekroczenia regulaminu służby oraz prawa bulwersuje opinię publiczną. Jedną z takich spraw jest toczący się proces dwóch gdańskich policjantów. Wedle oceny prokuratury funkcjonariusze mieli w brutalny sposób zatrzymać niedoszłego sprawcę kradzieży. 30-latek miał otrzymać uderzenia w głowę oraz nerki. Policjanci mieli na nim siadać. Kilkanaście godzin później mężczyzna z objawami zapaści trafił do szpitala, gdzie zmarł. W jego obronie przez Gdańsk przeszedł marsz pamięci. Proces toczy się „za zamkniętymi drzwiami”.
Do jeszcze bardziej skomplikowanej sytuacji doszło w Wielkopolsce. Grupa robotników z Konina oskarża policję o pobicie. Funkcjonariusze zaś zarzucają mężczyznom znieważenie. Według prokuratury mieli wyzywać interweniujących policjantów, a jednego nawet ugryźć. Jeden z oskarżonych nie zgadza się z tym. Jednocześnie twierdzi, że akcja policji była bardzo brutalna. W efekcie interwencji miał pociętą twarz.
- Przeprowadzone badanie pozwoli lepiej zrozumieć, jakie sytuacje i problemy związane ze służbą prowadzą do nieprofesjonalnych zachowań funkcjonariuszy. Wykonawca projektu na podstawie wyników badań opracuje rekomendacje działań, które będą miały na celu wyeliminowanie niewłaściwych zachowań wśród policjantów. Wyniki badania i rekomendacje będą gotowe do końca roku – dodaje Woźniak.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
