Możliwy strajk kierowców autobusów. Jest prośba prezydenta Gdyni
Nadal nie ma porozumienia kierowców komunikacji miejskiej z władzami Gdyni. W środę odbyły się tzw. rozmowy ostatniej szansy, jednak nie przyniosły rozwiązania. Kierowcy nie wykluczają strajku. Jak podaje Radio Gdańsk prezydent Gdyni Wojciech Szczurek poprosił ich o 2 miesiące na znalezienie pieniędzy w budżecie.
08.09.2021 20:33
Od lipca kierowcy są w sporze zbiorowym z pracodawcami. Domagają się podwyżki stawki godzinowej dla każdego pracownika od przyszłego roku. Stawka miałaby wzrosnąć o 2,5 zł, czyli około 500 zł miesięcznie dla każdego z ok. tysiąca pracowników. Apele do szefostwa są kierowane od paru miesięcy.
Możliwy strajk kierowców. Prośba prezydenta Gdyni
W sierpniu związkowcy usłyszeli, że miasto nie ma pieniędzy na podwyżki. W środę było podobnie, jednak prezydent Gdyni Wojciech Szczurek poprosił przedstawicieli związków zawodowych o dodatkowe 2 miesiące na przygotowanie dla nich oferty.
- Skoro istnieje ustawowy obowiązek przygotowania i przedłożenia radzie miasta projektu budżetu miasta na kolejny rok do połowy listopada, to liczę, że do tego czasu będzie wreszcie wiadomo, jakimi środkami miasto dysponować będzie od nowego roku, bo w tej chwili takiej wiedzy nie mamy - powiedział prezydent Gdyni cytowany przez Radio Gdańsk.
- Gdy będziemy mieli już projekt budżetu, przygotowana zostanie propozycja dla pracowników komunikacji miejskiej. Czy obawiam się strajku? Zawsze takie ryzyko jest i zawsze, kiedy pojawiają się oczekiwania płacowe, takie ryzyko trzeba brać pod uwagę. Sytuacja ogólna jest niełatwa, inflacja powoduje spustoszenia w kieszeniach Polaków i takie reakcje są naturalne - zapowiedział Wojciech Szczurek.
Żądanie premii
Wtedy jednak kierowcy mogą już strajkować. Na prośbę prezydenta związkowcy zgodzili się, jednak postawili warunek. W czwartek ma zostać podpisane porozumienie o premii wyrównawczych (1000 zł), którą za 2 miesiące ma otrzymać każdy pracownik.
- Jeśli to nie nastąpi, podejmiemy kroki wynikające z ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Krótko mówiąc, rozpoczniemy procedury przygotowawcze do strajku - powiedział Radiu Gdańsk przewodniczący związkowców Stanisław Taube.