Matka zabiła dwumiesięczne dziecko. Śledczy: była niepoczytalna
Gdańskiem wstrząsnęła informacja o zabójstwie dwumiesięcznej dziewczynki. Do tragedii doszło w czerwcu 2021 roku. Biegli ocenili, że matka dziecka w chwili zabójstwa była niepoczytalna. Dlatego prokuratura umorzyła śledztwo, kierując równocześnie wniosek do sądu o umieszczenie podejrzanej na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym.
We wtorek prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, przekazała dziennikarzom, że śledczy zakończyli śledztwo ws. zabójstwa dwumiesięcznej dziewczynki. Po tym jak biegli uznali matkę dziecka za niepoczytalną w chwili dokonania tragedii, prokuratura skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie podejrzanej na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym.
Matka zabiła dwumiesięczne dziecko. Śledczy: była niepoczytalna
Do tragedii w Gdańsku doszło w połowie czerwca 2021 roku. 31-latka sama zgłosiła się na jeden z gdańskich komisariatów i powiedziała policjantom, że zabiła własne dziecko. - Jak się okazało, znajdowało się ono w samochodzie, którym przyjechała kobieta - powiedziała PAP prokurator Wawryniuk.
Funkcjonariusze podjęli czynności reanimacyjne, na miejsce wezwano również ratowników medycznych. Ostatecznie zespół pogotowia ratunkowego podjął decyzję o przewiezieniu niemowlęcia do szpitala, gdzie stwierdzono zgon.
Pijany kierowca Citroena wjechał do wody. Policja udostępniła nagranie
Biegli jako przyczynę śmierci dziecka wskazali uduszenie gwałtowne poprzez zakrycie otworów oddechowych.
Kobieta usłyszała zarzut dokonania zabójstwa dziecka w zamiarze bezpośrednim. Następnie została ona poddana badaniom sądowo-psychiatrycznym. - Biegli orzekli, że podejrzana w chwili zarzuconego jej czynu nie była w stanie rozpoznać jego znaczenia, jak też pokierować swoim postępowaniem z uwagi na chorobę psychiczną - przekazała rzecznik gdańskiej prokuratury.
Biegli w swojej opinii dodali, że matka dziecka wymaga dalszego leczenia w warunkach szpitala psychiatrycznego, co powinno zapobiec ponownemu popełnieniu przestępstwa przez kobietę. Obecnie 31-latka przebywa w areszcie.
Czytaj także: