Kolejne pomorskie miasto rozważa rozwiązanie straży miejskiej
Czersk, Gniew a teraz Pelplin? Kolejne miasto na Pomorzu rozpoczyna debatę nad likwidacją straży miejskiej. Policyjne statystyki pokazują, że istnienie formacji nie ma wpływu na bezpieczeństwo.
01.06.2015 | aktual.: 06.06.2015 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Przez najbliższy rok będziemy obserwować, jak bez rozwiązanej straży miejskiej funkcjonuje sąsiedni Gniew. Jakie skutki i trudności wywołała ta decyzja. Pelplińska straż miejska została już zreformowana. Zmniejszono obsadę z trzech do dwóch etatów - mówi Wirtualnej Polsce Patryk Demski.
Na najbliższej sesji rady miejskiej zostanie przedstawiony raport dotyczący funkcjonowania pelplińskiej straży.
- Rozwiązanie straży miejskiej jest zawsze trudną decyzją. Często osoby apelujące o to, narzekają później na wydłużony czas oczekiwania na interwencję. Decyzji tej nie popiera również policja - dodaje Demski.
Na likwidację straży miejskiej zdecydowały w tym roku się już dwie inne pomorskie gminy - Czersk oraz Gniew. Mieszkańcy zarzucali strażnikom, iż stali się formacją odpowiedzialną głównie za zarabianie pieniędzy dla gminy, a bezpieczeństwo stawiali dopiero na drugim miejscu.
Czarę goryczy przepełniła interwencja z lipca 2014 roku. Jeden z mieszkańców Czerska otrzymał wezwanie do zapłaty za przekroczenie dozwolonej prędkości. Do listy dołączone było zdjęcie. Problem polegał na tym, że pojazd łamiący zdjęcie jechał na lawecie. Omyłkowy mandat ostatecznie anulowano. Mimo tego funkcjonariusze stali się obiektem żartów.
Bardzo silny cios strażnikom zadała w 2011 roku Najwyższa Izba Kontroli, publikując raport dotyczący funkcjonowania tej formacji w Polsce. W latach 2009-2010 w większości gmin straż koncentrowała swoje działania na kontroli prędkości pojazdów (w niektórych miastach nawet ponad 90 proc. mandatów wystawianych przez straż miejską dotyczyło przekroczenia prędkości). Udział mandatów nałożonych w wyniku kontroli ruchu drogowego w wartości wszystkich mandatów nałożonych przez strażników gminnych (miejskich) wyniósł np. w gminie Pelplin 98,7 proc., a w gminie Kobylnica 99,9 proc.
Od czterech lat liczba komend straży miejskiej spada. W rekordowym 2010 roku funkcję strażnika pełniło ponad 10 tys. osób. Obecnie nieco ponad 8 tys., a w ciągu ostatnich 20 lat rozwiązano ponad 50 jednostek. Czy tym samym wzrosła liczba popełnianych przestępstw? Okazuje się, że nie. Doświadczenia polskich miast wskazują, że nie między tymi dwoma sprawami żadnego związku. Policyjne statystki potwierdzają, że liczba przestępstw utrzymuje się na podobnym poziomie.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .