Gdańsk: Policjanci eskortowali dwa auta. W obu rodziły kobiety

Do pierwszego ze zdarzeń doszło po godzinie 13 na ul. Łostowickiej, podaje portal radiozet.pl.

- Patrol drogówki, który zatrzymał się przed światłami, został poproszony przez kierowcę subaru o pomoc - opowiada portalowi nadkom. Magdalena Ciska, oficer prasowa Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - 30-letni mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że jego żona zaczęła rodzić w samochodzie i poprosił o wsparcie w sprawnym dotarciu do szpitala – poinformowała.

Policjanci natychmiast włączyli sygnał i pilotowali subaru przez dwa kilometry do najbliższej placówki medycznej. - Po upewnieniu się, że rodząca uzyska tam odpowiednią pomoc, zakończyli akcję - opowiada Ciska.

Godzinę później w bardzo podobnej interwencji wziął udział inny patrol drogówki pracujący na jednym ze zjazdów z gdańskiej obwodnicy. Tutaj 37-letni mieszkaniec Władysławowa kierujący forem mondeo, poinformował policjantów, że jadąca z nim żona właśnie zaczęła rodzić.

Rodząca w eskorcie radiowozu z włączoną sygnalizacją, dotarła bezpiecznie do szpitala. - Akcja trwała sześć minut, a policjanci pomogli wejść kobiecie do szpitala, gdzie przekazali ją w ręce lekarzy - opisuje nadkomisarz.

Źródło: radiozet.pl / radiogdansk.pl