37‑latek kradł sprzęt elektroniczny, wyłudzał noclegi w hotelach. Teraz czeka go areszt
• Policjanci zatrzymali 34-latka wyłudzającego noclegi w hotelach
• Mężczyzna kradł również sprzęt elektroniczny
• Funkcjonariusze przedstawili mu pięć zarzutów
- Gdańscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że pewien mężczyzna nie zapłacił za trzydniowy pobyt w hotelu - przeszło 2,2 tys. zł. oraz ukradł z pokoju telewizor. Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu na Śródmieściu. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą jest mężczyzna poszukiwany listem gończym za oszustwo - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską podkom. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak podkreślają funkcjonariusze, służbom udało się zebrać materiał dowodowy, z którego wynika, że sprawca zaraz po pobycie w Gdańsku pojechał do Sopotu, gdzie również wyłudził usługę hotelową. 34-latek nie zapłacił za dwudniowy pobyt w sopockim hotelu i również ukradł telewizor oraz narzutę na łóżko. Podejrzany jest jeszcze o włamanie się do szafki w jednym z gdańskich hoteli, z której ukradł laptopa. Funkcjonariusze, sprawdzając lombardy, odzyskali jeden z telewizorów oraz komputer.
- Policjanci przedstawili 34-latkowi pięć zarzutów. Dotyczą one popełnionych oszustw i kradzieży. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci sprawdzają, czy 34-latek ma na swoim koncie jeszcze inne, podobne przestępstwa - dodaje podkom. Siewert.
Trójmiejska policja każdego roku musi zmagać się z osobami, które chcą zarobić w nieuczciwy sposób na dobroduszności branży turystycznej. W ubiegłym roku sopocka policja zatrzymała mężczyznę, który oszukał ok. 200 osób na kwotę ponad 180 tys. zł. Sprawca zrobił zdjęcia jednego z sopockich apartamentowych osiedli i umieścił je na amerykańskim serwerze. W ogłoszeniu była informacja, że przy wpłacie zadatku otrzymuje się wysoki upust. Nie wzbudziło to podejrzeń turystów. Dopiero na miejscu okazywało się, że urlopowicze zostali oszukani. Ostatecznie, 25-latek wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .