Trójka i afera ws. Listy Przebojów. Andrzej Duda zabrał głos
- Ogromny niesmak, to jest żenujące - tak Andrzej Duda ocenił sytuację dotyczącą radiowej Trójki. Prezydent odniósł się również do kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego.
Trwa burza wokół radiowej Trójki. Utwór Kazika Staszewskiego "Twój ból jest lepszy niż mój" pojawił się na pierwszym miejscu piątkowej "Listy przebojów". Piosenka jest odpowiedzią na zachowanie Jarosława Kaczyńskiego, który 10 kwietnia pojawił się na Powązkach, mimo że wszystkie cmentarze zostały zamknięte z powodu koronawirusa.
Według władz stacji doszło do "manipulacji". Dyrektor radiowej Trójki Tomasz Kowalczewski oraz prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska utrzymują, że piosenka Kazika powinna się znaleźć na czwartym miejscu w zestawieniu. Innego zdania są dziennikarze stacji, którzy w ramach protestu odchodzą z pracy.
Komentują również politycy. - Nie zgadzam się na powrót cenzury - powiedział Borys Budka, lider Platformy Obywatelskiej. W Senacie sprawą radia zajmowała się również komisja.
Zobacz też: Ataki na Łukasza Szumowskiego. Gdzie jest Andrzej Duda?
Trójka i afera ws. Kazika. Andrzej Duda komentuje
Teraz głos w tej sprawie zabrał Andrzej Duda. Został zapytany o sytuację w Trójce podczas transmisji na żywo, gdzie internauci mogli zadawać pytania prezydentowi.
- Ogromny niesmak, to jest żenujące - ocenił Duda, podkreślając, że "śpiewać każdy może". - Mam nadzieję, że zostaną z tego wyciągnięte konsekwencje. Pytanie, czy to zła wola, czy kompletny brak profesjonalizmu - stwierdził prezydent. Na koniec stwierdził, że ktoś Kazikowi "zrobił prezent", bo po aferze w Trójce może liczyć na rozgłos i promocję płyty.
Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda o Rafale Trzaskowskim
Podczas transmisji na żywo Andrzej Duda odniósł się również do Rafała Trzaskowskiego, nowego kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach 2020. Prezydent stwierdził, że "nie widział protestu ze strony polityka przeciwko podniesieniu emerytalnego w Polsce".
- Jakoś nie widzę, żeby pan Trzaskowski przypominał o tamtym, jak wtedy się zachowywał, jakie miał wtedy zdanie. A może nie miał wtedy zdania? Więc bardzo dobre jest to stwierdzenie, bo on też mówi. A ja robię. Taka jest między nami różnica - odparł Andrzej Duda.
Jeden z internautów zapytał, czy prezydent obawia się, że Rafał Trzaskowski przeszkodzi mu w walce o reelekcję. - Ja się nikogo nie obawiam, bo gdybym się w ogóle czegokolwiek obawiał, to bym nie startował w wyborach prezydenckich - stwierdził Duda.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
