Tragiczny pożar, nie żyją dzieci. Na jaw wychodzą nowe fakty

W niedzielę późnym wieczorem doszło do tragicznego pożaru w Choroszczy koło Białegostoku. Zginęły cztery osoby - w tym troje dzieci. Wirtualna Polska ustaliła, że przed wybuchem pożaru policja została wezwana ws. rodzinnej awantury. Aktualnie brane pod uwagę są wszystkie hipotezy - także ta z umyślnym podpaleniem.

Tragiczny pożar w ChoroszczyTragiczny pożar w Choroszczy
Źródło zdjęć: © Czytelnik WP
Sylwia Bagińska

Rzecznik prasowy podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa powiedział WP, że biegły z zakresu pożarnictwa wskaże, co było źródłem pożaru, jaka była jego przyczyna oraz mechanizm rozprzestrzeniania się ognia.

Przypomnijmy, że w niedzielę ok. godz. 22.30 w Choroszczy (województwo podlaskie) doszło do tragicznego pożaru. Zginęła trójka dzieci oraz ich 45-letni ojciec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kluczowe bitwy i dalszy bieg wojny. Eksperci nie mają złudzeń

Pożar w Choroszczy. Zginęła trójka dzieci

Rzecznik prasowy podlaskiej policji powiedział WP, że przed wybuchem pożaru policja otrzymała zgłoszenie od kobiety dotyczącej awantury domowej. Ta wyszła z domu i wołała o pomoc.

Policjanci dotarli po kilku minutach od jej telefonu. W tym czasie kobieta dzwoniła także na inne służby. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali już ogromny pożar. Nie mogli wejść do środka. Sytuacja była zbyt niebezpieczna.

Niestety później strażacy wydobyli ciała czterech osób. To mężczyzna w wieku 45 lat oraz trójka dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat (dwóch chłopców oraz dziewczynka). Lokalni mieszkańcy twierdzą, że to właśnie 45-latek dokonał podpalenia.

Policjant podkreślił w rozmowie w WP, że aktualnie policja nie wyklucza żadnej hipotezy. Służby czekają na opinie biegłych z zakresu pożarnictwa. Podjęto także decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok wszystkich ofiar.

Źródło: Wiadomości WP

Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje