PolskaTriumf terrorystów czy troska o naród?

Triumf terrorystów czy troska o naród?

Niedzielna zapowiedź premiera Hiszpanii o wycofaniu hiszpańskich wojsk z Iraku komplikuje sytuację w tym kraju - oceniają polscy politycy. Dla jednych jest to triumf terrorystów, dla innych troska o własny naród.

19.04.2004 | aktual.: 19.04.2004 17:55

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Jerzy Jaskiernia (SLD) uważa, że zapowiedź Jose Luisa Rodrigueza Zapatero bardzo komplikuje rozwój wydarzeń w Iraku. Jaskiernia ocenił także, że zapowiedź premiera Hiszpanii ma ogromne znaczenie psychologiczno- propagandowe, gdyż pokazuje, że "pęka" front, który legł u podstaw procesu stabilizacyjnego w Iraku.

Były minister obrony narodowej Bronisław Komorowski (PO) jest zdania, że wycofanie wojsk hiszpańskich z Iraku to problem głównie amerykański, bo za całość operacji stabilizacyjnej odpowiadają Amerykanie. Jak dodał, polskie wojska stacjonujące w Iraku muszą się liczyć albo z koniecznością wykonywania tych samych zadań osłabionymi siłami dywizji międzynarodowej, albo zabiegać o to, aby uzupełnić opróżnione miejsce po Hiszpanach. Według Komorowskiego, najbardziej realnym rozwiązaniem jest uzupełnienie polskiej strefy przez żołnierzy amerykańskich. Dodał, że nie ma możliwości zastąpienia Hiszpanów polskimi żołnierzami.

Według szefa klubu PiS Ludwika Dorna, decyzja hiszpańskiego premiera to kolejny wielki triumf terrorystów i Al-Kaidy. "To jest wywieszenie białej flagi w walce z terrorystami" - ocenił. Także on uważa, że ubytek 1300 hiszpańskich żołnierzy powinien zostać uzupełniony przez wojska amerykańskie.

Izabella Sierakowska (SdPl) również przypomniała, że decyzja Zapatero jest spełnieniem przedwyborczych zapowiedzi. Jak dodała, hiszpański rząd po "strasznych konsekwencjach własnego kroku" (zamachach z 11 marca w Madrycie) nie mógł się zachować inaczej. "To wyraz troski o własny naród" - oceniła. Według niej, Polska powinna włączyć się do międzynarodowej akcji w celu przejęcia kontroli nad Irakiem przez ONZ. "Stajemy w trudnej sytuacji, gdy cały świat zaczyna protestować przeciwko obecności USA w Iraku i domaga się przekazania władzy w ręce Irakijczyków" - podkreśliła.

Szef Samoobrony Andrzej Lepper uważa, że wycofanie wojsk hiszpańskich z Iraku to bardzo słuszna decyzja. Jego zdaniem, także Polska powinna, najwcześniej jak to jest tylko możliwe, podjąć podobną decyzję. "To wojna Busha i niech sobie ją Bush kontynuuje, a nie wciąga nas w swoje prywatne interesy" - powiedział.

Szef klub LPR Marek Kotlinowski ocenił z kolei, że zapowiedź wycofania hiszpańskich żołnierzy powinna oznaczać dla Polski publiczną debatę na temat udziału naszych wojsk w operacji w Iraku. "Debata powinna być przeprowadzona w Sejmie. MON powinno przedstawić argumenty za i przeciw, tak żeby społeczeństwo miało świadomość, co oznacza uczestnictwo polskich wojsk w Iraku, jakie mogą być skutki związane z bezpieczeństwem naszego państwa i czy jest możliwość uzyskania mandatu ONZ" - podkreślił. Wynikiem takiej debaty mogłaby być decyzja o wycofaniu naszych wojsk - uważa Kotlinowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)