Tragiczny wypadek w Harmężach. Są wyniki badań krwi

Troje młodych mężczyzn zginęło w tragicznym wypadku w Harmężach pod Oświęcimiem (woj. małopolskie). Śledczy otrzymali już pierwsze wyniki badań krwi. Policja wciąż wyjaśnia okoliczności wypadku.

Tragiczny wypadek w Harmężach. Są wyniki badań krwi
Tragiczny wypadek w Harmężach. Są wyniki badań krwi
Źródło zdjęć: © Policja

25.08.2023 | aktual.: 25.08.2023 16:43

Ofiarami tego wypadku są młodzi mężczyźni w wieku 17, 21 i 23 lat. Kierowca, który prowadził wynajęte sportowe auto (Renault Megane), stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi i wypadł z trasy. Samochód zderzył się z przepustem oraz słupem energetycznym.

- Badania toksykologiczne w części dotyczącej alkoholu nie wykazały jego obecności w organizmach żadnego z trzech mężczyzn. Czekamy na wyniki badań w zakresie ewentualnych środków odurzających lub psychotropowych - powiedział Polskiej Agencji Prasowej zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słomka dodał, że śledczy nadal czekają na ekspertyzy dotyczące stanu technicznego pojazdu oraz wyniki badań genetycznych ofiar. Według śledczych istnieje mocne podejrzenie, że jednym z głównych czynników przyczyniających się do wypadku była nadmierna prędkość.

- Wszystko to będzie przedmiotem dalszego postępowania - powiedział PAP zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu.

Tragiczny wypadek w Harmężach. Nie żyje trzech młodych mężczyzn

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia na krętej, gminnej drodze w Harmężach, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę.

Z relacji początkowych śledczych wynika, że pojazd renault, którym podróżowali 23-letni Szymon, 21-letni Mikołaj oraz 17-letni Adam, stracił panowanie na zakręcie, zjechał z jezdni, uderzył w słup energetyczny, a następnie wylądował w rowie melioracyjnym.

Jako pierwsze pomocy udzieliły dwie sąsiadki oraz kierowca, który przejeżdżał obok. Wkrótce przyjechali strażacy. Dwóch mężczyzn w wyniku wypadku wypadło z renault, w środku został kierowca. Żadnego nie udało się jednak uratować.

Wybrane dla Ciebie