Tragiczny wypadek w Alpach. Odnaleziono zwłoki 27-letniego pilota myśliwca

Znaleziono ciało pilota myśliwca, który rozbił się w Alpach. Jak podaje RMF, zwłoki 27-latka znajdowały się wśród szczątków samolotu, jednak ze względu na skomplikowane ukształtowanie terenu oraz niekorzystne warunki pogodowe dostęp do miejsca katastrofy okazał się możliwy dopiero w środę.

Tożsamości pilota nie ujawniono. Wiadomo tylko, że chodzi o zawodowego wojskowego. Rodzina 27-latka została już poinformowana o jego śmierci.

Szczątki samolotu F/A 18 zlokalizowano z powietrza w trudno dostępnym rejonie przełęczy Susten, na wysokości około 3 tysięcy metrów nad poziomem morza.

- Widok jest trudny do opisania - powiedział na konferencji prasowej Felix Stoffel, szef korpusu pilotów. - Rozbite części samolotu są tak małe, że ciężko je dostrzec z helikoptera.To był widok ciężki do zniesienia nawet dla doświadczonego pilota - dodał szwajcarski dowódca.

Jednomiejscowy myśliwiec F/A 18 wystartował z bazy lotniczej w Meiringen w poniedziałek po południu. Niedługo potem zniknął z radarów i utracono z nim kontakt radiowy.

To kolejna katastrofa samolotu szwajcarskich sił powietrznych. W czerwcu podczas pokazów lotniczych w Holandii doszło do zderzenia w powietrzu dwóch myśliwców F-5 Tiger. W październiku zeszłego roku F/A 18 rozbił się podczas lotu ćwiczebnego w niezamieszkałym terenie we Francji.