Tragiczny wypadek polskiego autobusu w Chorwacji. Jest komunikat policji
W wypadku polskiego autokaru, do którego doszło w sobotę nad ranem w północnej Chorwacji, rannych zostało kilkadziesiąt osób, kilkanaście osób zginęło - przekazała agencja AFP, powołująca się na chorwacką policję. Dodano, że ofiary to obcokrajowcy. Agencja HINA informowała początkowo o 11 ofiarach śmiertelnych, ale potem rzecznik MSZ potwierdził, że jest już 12 ofiar.
06.08.2022 | aktual.: 10.09.2022 11:18
- Do poważnego wypadku drogowego doszło około godziny 5.40. Autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie. Kilka osób zginęło, kilkudziesięciu pasażerów jest rannych - powiedział AFP rzecznik chorwackiej policji Marko Muric. Nie podał konkretnej liczby rannych.
- To obcokrajowcy - dodał Muric, mówiąc o ofiarach zdarzenia. Chorwacka agencja HINA poinformowała o 11 zabitych i wielu rannych. Teraz jest już 12 ofiar.
Do wypadku doszło na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Autobus jechał w kierunku Zagrzebia - przekazała HINA.
Chorwacja. Wypadek na prostej drodze
- Media chorwackie przekazują, że czegoś takiego w ich kraju jeszcze nie było. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że mieszkańcy Chorwacji nie jeżdżą bezpiecznie - relacjonowała w rozmowie z TVN24 Monika Waligórska, Polka mieszkająca w okolicach Zagrzebia.
- To nie jest trasa niebezpieczna - zastrzegła przedstawicielka Towarzystwa Polonijnego w Chorwacji.
"W związku z tragicznym wypadkiem polskiego autokaru w Chorwacji, w wyniku którego zginęło 11 osób a 34 są ranne, we współpracy z chorwackimi służbami ratowniczymi i władzami podejmujemy wszelkie możliwe działania aby pomóc naszym Rodakom. Rodzinom Ofiar składam wyrazy współczucia" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda.
Polska ambasada w Zagrzebiu uruchomiła infolinię dla bliskich osób poszkodowanych: +385 148 99 414.