Tragiczny wypadek na Podkarpaciu. Bariera energochłonna zabiła kierowcę
Śmiertelny wypadek w Jedliczu na Podkarpaciu. Jak podają lokalne media, samochód przeciął tam barierę energochłonną, która następnie wbiła się w pojazd.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 16 lutego w godzinach porannych w województwie podkarpackim.
Podkarpackie. Wypadek w Jedliczu
Jak informują lokalne media, kierowca jadący ulicą Sikorskiego stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wpadł w poślizg i uderzył w barierę energochłonną.
Bariera nie wytrzymała siły zderzenia. Pękła, a następnie wbiła się w pojazd, który wpadł do przydrożnego rowu. Pech chciał, że bariera zraniła przy okazji 62-letniego kierowcę samochodu osobowego.
Zobacz też: Szokujące słowa księdza z Kalisza o Robercie Biedroniu. Krzysztof Gawkowski oburzony
Podkarpackie. Kierowca nie przeżył wypadku
Według informacji podanych w policyjnym komunikacie, mężczyzna, mimo podjętej reanimacji, nie przeżył wypadku. Teraz sprawę będzie badała policja pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze z Podkarpacia opublikowali też zdjęcie z miejsca wypadku.
Śledczy w głównej mierze będą badali przyczyny pęknięcia bariery energochłonnej, która z samego założenia powinna chronić kierowców. Zgodnie z wytycznymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, montaż takich barier "ma uniemożliwić zjechanie pojazdu z drogi w miejscach, gdzie jest to niemożliwe".
Źródło: Gazeta.pl
Byłeś świadkiem wypadku? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!
