Tragiczny wypadek na drodze krajowej. Ogromne utrudnienia dla kierowców

Około godziny 15 na drodze krajowej numer 1 zderzyły się dwa samochody osobowe. Nie żyje jedna osoba.

w wypadku zginęła jedna osoba.
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł
Marianna Fijewska

Do tragicznego wypadku doszło na wysokości Brudzowic (powiat będziński, w gminie Siewierz). Dwa samochody osobowe - Audi i BMW - zderzyły się. Jak podaje "Dziennik Zachodni", w wyniku wypadku zmarła kobieta. Droga w kierunku Katowic jest całkowicie zablokowana.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Putin o Tomahawkach dla Ukrainy. Odniósł się do relacji z USA
Putin o Tomahawkach dla Ukrainy. Odniósł się do relacji z USA
Atak dronów na ogromny zakład w Rosji. 1700 km od granicy z Ukrainą
Atak dronów na ogromny zakład w Rosji. 1700 km od granicy z Ukrainą
Media: Hołownia spotka się z sekretarzem generalnym ONZ
Media: Hołownia spotka się z sekretarzem generalnym ONZ
Wyniki Lotto 02.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Propalestyńscy aktywiści zablokowali dworzec. Wstrzymany ruch w Hadze
Propalestyńscy aktywiści zablokowali dworzec. Wstrzymany ruch w Hadze
Putin reaguje na słowa Nawrockiego. Mówi o "obecnych przywódcach Polski"
Putin reaguje na słowa Nawrockiego. Mówi o "obecnych przywódcach Polski"
Putin wysyła żołnierzy na granicę kraju NATO
Putin wysyła żołnierzy na granicę kraju NATO
Macron o rosyjskiej flocie cieni. Zwrócił się z apelem
Macron o rosyjskiej flocie cieni. Zwrócił się z apelem
Waszyngton chce technologii Kijowa. Ukraina i USA negocjują umowę
Waszyngton chce technologii Kijowa. Ukraina i USA negocjują umowę
Putin o rakietach Tomahawk. "Zestrzelimy je"
Putin o rakietach Tomahawk. "Zestrzelimy je"
"Można było napisać to lepiej". Abp o liście ws. edukacji zdrowotnej
"Można było napisać to lepiej". Abp o liście ws. edukacji zdrowotnej
"Stało się coś niedobrego". Abp przyznaje błąd KEP
"Stało się coś niedobrego". Abp przyznaje błąd KEP