Tragedia podczas zabawy. Nastolatek porażony

13-letni chłopiec został porażony prądem podczas zabawy na terenie dawnej szkoły w Łążku Ordynackim (woj. lubelskie). Sprawą zajmują się policja i prokuratura.

Helikopter Lotniczego Pogotowia RatunkowegoŚmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
oprac.  MDol

Jak podaje "Dziennik Wschodni", wszystko wydarzyło się w czwartek, 1 września, około godziny 17. - Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie, iż obok szkoły na transformatorze wisi nieprzytomny chłopiec porażony prądem - relacjonowali w rozmowie z gazetą strażacy z Janowa Lubelskiego.

13-latek porażony prądem

Na miejsce natychmiast pojechały dwa zastępy strażaków i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dowódca po dojechaniu ocenił, że chłopiec wisi na wysokości około czterech metrów nad ziemią. Był zaczepiony o element konstrukcyjny transformatora. - W chwili dojazdu zastępów dotarła informacja ze stanowiska kierowania, iż odłączona została energia elektryczna w sieci. Chłopiec był przytomny - relacjonowali strażacy.

Ratownicy usunęli poparzoną odzież i opatrzyli chłopcu rany przy użyciu hydrożeli. Na miejscu pojawił się śmigłowiec LPR, który zabrał 13-latka do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Policjanci obrażali Ukraińca. Skandaliczne wideo z Warszawy

Śledztwo w sprawie wypadku

Policjanci ustalają, jak doszło do wypadku. Wstępnie wiadomo, że grupa chłopców bawiła się na terenie zamkniętej szkoły. Jeden z nich wszedł na słup trakcji elektrycznej i został porażony prądem.

Ranny nastolatek miał poparzone około 35 proc. ciała, głównie w okolicach szyi, klatki piersiowej i kończyn. Jego stan jest stabilny.

Jak podaje "Dziennik Wschodni", szkoła, gdzie doszło do wypadku, jest nieczynna od kilku lat.

- Budynek jest zamknięty, a teren szkoły, gdzie są plac zabaw i boisko do gry w piłkę nożną, ogrodzony. Mieszkańcy mogą z nich korzystać - powiedział w rozmowie z dziennikiem Zbigniew Flis, dyrektor Zakładu Obsługi Szkół i Przedszkoli w Janowie Lubelskim. - W rogu tej posesji, za budynkiem gospodarczym, znajduje się transformator. Jest on dodatkowo ogrodzony i oznaczony tablicami - podsumował.

Zobacz też:

źródło: Dziennik Wschodni

Wybrane dla Ciebie

Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar