Tragiczny finał rodzinnej sprzeczki
Pod zarzutem zabójstwa ojca na ławie
oskarżonych Sądu Okręgowego we Włocławku zasiądzie 24-letni
Wojciech J. Dramat rozegrał się w jednym z domów przy ulicy
Hutniczej we Włocławku. Gdy pogotowie ratunkowe przyjechało na
miejsce, 56-letni Jerzy J. już nie żył - informują "Nowości".
Lekarz stwierdził rany kłute klatki piersiowej. Ustalono, że sprawca zadał je nożem. Poszukiwania winnego nie trwały długo. Już dwie godziny później policjanci zatrzymali podejrzanego o popełnienie przestępstwa. Okazał się nim syn ofiary - 24-letni Wojciech J. Mężczyzna przebywał w mieszkaniu kolegi, był pod wpływem alkoholu - pisze gazeta.
"Oskarżony przebywa w areszcie tymczasowym" - informuje prokurator Jan Stawicki, naczelnik Wydziału Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Okręgowej we Włocławku. "Podczas śledztwa przyznał się do dokonania zabójstwa ojca. Z wyjaśnień oskarżonego wynika, że uczynił to podczas sprzeczki. Doszło do niej w domu, w którym razem mieszkali". Proces Wojciecha J. rozpocznie się przed włocławskim sądem 20 maja - podają "Nowości". (PAP)