Tragiczny finał pościgu za ukochanym - nie żyje 22‑latek
Claire Johnson, nauczycielka z Wielkiej Brytanii, która na czerwonym świetle potrąciła i zabiła pieszego, kiedy ruszyła w pościg za swoim niewiernym chłopakiem, decyzją sądu została skazana na dwa lata więzienia - podaje dziennik Daily Mail.
08.12.2011 | aktual.: 08.12.2011 15:23
Kobieta od dłuższego czasu podejrzewała, że partner ją zdradza i prowadzi podwójne życie. Postanowiła wziąć sprawę w swoje ręce i zebrać dowody obciążające ukochanego. Nocą Johnson zakradła się pod jedną z meksykańskich restauracji w miejscowości Portsmouth, gdzie miał przebywać niewierny partner.
Chwilę później z lokalu wyłonił się Russell Bennett - chłopak 25-letniej nauczycielki - w towarzystwie tajemniczej kobiety. Johnson wpadła w szał, rzuciła się z pięściami na nową dziewczynę swojego niewiernego partnera. Ten próbując nie dopuścić do bójki między kobietami, uciekł wraz z kochanką do auta, po czym szybko odjechał sprzed lokalu.
Zrozpaczona ruszyła za nimi w pościg. Obydwoje nie zważali na przepisy drogowe, a szaleńczy maraton ulicami Portsmouth trwał kilkadziesiąt minut. Zakończył się tragicznie, w momencie kiedy 25-latka nie zatrzymała się na czerwonym świetle i śmiertelnie potrąciła 22-latka, który wracał do domu z grupą znajomych.
Mimo natychmiastowej reanimacji młody mężczyzna zmarł. W sądzie biegli uznali, że kobieta nie zdążyła użyć hamulca. Jako okoliczność łagodzącą sąd uznał fakt, że Johnson natychmiast wysiadła z pojazdu i zaczęła reanimować 22-latka.
W sądzie tłumaczyła, że nie wierzyła w ostrzeżenia znajomych, iż partner ją zdradza i chciała się upewnić, że nie mieli racji. Na miejscu - jak wyznała - straciła nad sobą panowanie i działała pod wpływem impulsu.
Johnson za spowodowanie śmiertelnego wypadku została skazana na dwa lata więzienia, z kolei jej partner trafił za kratki na 14 miesięcy za niebezpieczną jazdę.
NaSygnale.pl: Ukradł auto z dzieckiem w środku!