PolskaTragiczne skutki orkanu. 8 osób nie żyje w Europie, utrudnienia i brak prądu w Polsce

Tragiczne skutki orkanu. 8 osób nie żyje w Europie, utrudnienia i brak prądu w Polsce

W Bielsku-Białej wieczorem porywy wiatru dochodziły do 115 kilometrów na godzinę, a w Legnicy - do 94 km/h. Fryderyka, która pogarsza pogodę w Polsce, sprawiła, że w czwartek wieczorem prawie 56 tysięcy odbiorców nie miało prądu. Z powodu pogody przekroczone są poziomy alarmowe na niektórych rzekach.

Tragiczne skutki orkanu. 8 osób nie żyje w Europie, utrudnienia i brak prądu w Polsce
Źródło zdjęć: © East News

Lodowa burza, w której prędkość wiatru dochodzi nawet do 150 km/h wyrządziła poważne szkody w Europie, zginęło tam co najmniej 9 osób. Wiatr przewraca ciężarówki, zrywa dachy i paraliżuje komunikację.

Orkan uderzył w Polskę z zachodu, wcześniej czyniąc spustoszenie m.in. w Irlandii, krajach Beneluksu, Francji oraz w Niemczech. W Holandii przewracane drzewa i porwane przez wichurę gałęzie zabiły trzy osoby, natomiast w Belgii jedną. Fryderyka przerwała również działanie portu lotniczego Schiphol w Amsterdamie. W Niemczech wichura zabiła pięć osób. Przez orkan na terenie dwóch landów wstrzymano także ruch kolejowy.

Wichura Fryderyka szaleje w Polsce.

- Nie ma ofiar w ludziach, nie ma rannych - powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl w czwartek po godz. 23 Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodał, do godz. 22.30 strażacy interweniowali 500 razy, z czego aż 350 wezwań dotyczyło powalonych drzew tarasujących drogi i przejazdy kolejowe. Zabezpieczano też uszkodzone budynki - w podkarpackim Krośnie wiatr zerwał kilka metrów dachu pływalni. Najwięcej interwencji było na terenie województw dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, śląskiego.

"Na terenie kraju bez dostaw prądu pozostaje 54,3 tys. odbiorców (najwiecej w woj. wielkopolskim - 24,5 tys., zachodniopomorskim - 9,5 tys.,lodzkim - 8,5 tys.). Do godz. 20 odnotowano 220 interwencji z powodu wiatru oraz 96 interwencji z powodu opadów śniegu." - podało w czwartek po godz. 20 na Twitterze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Orkan Fryderyka szalał we Wrocławiu i Dolnym Śląsku. Na stacji pomiarowej Gęsiniec odnotowano porywy do 113 km/h We Wrocławiu najgorzej było około północy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia. Oznacza ono, że wiatr może uszkodzić budynki i dachy, łamać drzewa i powodować utrudnienia komunikacyjne.

Trwa przywracanie energii elektrycznej w Wielkopolsce, problemem jest jednak ciężki, mokry i zalegający śnieg. Obecnie bez prądu pozostaje ponad 20 tys. odbiorców.

Premier Morawiecki monitoruje lodową burzę

Premier Mateusz Morawiecki zamieścił informację na swoim koncie na Twitterze odnośnie sytuacji szalejącego w kraju orkanu.
"Dziękuję wszystkim, którzy pracowali i pomagali tej nocy. O 8 narada z szefami @KGPSP, @PolskaPolicja oraz wojewodami. Priorytet - jak najszybsza pomoc poszkodowanym".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)