Tragiczna noc. Ponad 1200 pożarów, ofiary śmiertelne i pourywane dłonie

- Łączna liczba pożarów zasmuca i poraża - mówi rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej podsumowując sylwestrową noc. W Łańcucie i Ostrowi Mazowieckiej dwie osoby zginęły w pożarach. Z kolei mieszkaniec Mysłowic zmarł po podtruciu tlenkiem węgla.

Wypadki. Pogotowie ratunkowe i strażacy mieli w sylwestra pełne ręce roboty.
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

Tylko w Warszawie w sylwestra i pierwsze sześć godzin Nowego Roku strażacy interweniowali łącznie 119 razy. Ich pomoc była niezbędna głównie przy pożarach, a tych w stolicy było ponad 50. Zdecydowaną większość z nich wywołało niewłaściwe odpalanie środków pirotechnicznych.

W Bytomiu ogień strawił około 200 metrów kwadratowych dachu kamienicy. Mieszkańcy budynku zostali ewakuowani. "W Łańcucie po godz. 21 jedna osoba zginęła w budynku jednorodzinnym. Kolejna straciła życie po godz. 23 w Ostrowi Mazowieckiej w pożarze, do którego doszło w nieużytkowanym budynku handlowym" - informuje RMF FM.

70-latek ranny. Urwana dłoń

Z kolei niezalezna.pl donosi, że w Szczecinie eksplozja niemal całkowicie urwała dłoń 70-latkowi. Zdarzenie było spowodowane wybuchem petardy. Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Targaszewska dodała, że mężczyzna doznał także obrażeń uda.

"W Goleniowie 8-letnie dziecko po wybuchu petardy z poparzoną klatką piersiową trafiło do szpitala. W Kołobrzegu u 9-letniego chłopca po wybuchu petardy doszło do urazu głowy, klatki piersiowej i poparzeń" - czytamy.

Zobacz też: Sondaż dla programu WP #Newsroom. Dzisiaj PiS też by wygrał

Straż: Jest gorzej niż rok temu

Strażacy załamują ręce i podkreślają, że ich dane dotyczą tylko zdarzeń zarejestrowanych do godz. 6 rano. Niewykluczone, że tragicznych doniesień będzie jeszcze więcej. A i tak niechlubny wynik sprzed roku został już pobity. Wówczas do tej pory pożarów było 825, w tym 1246.

- To była bardzo niespokojna i pracowita noc. Łączna liczba pożarów na pewno zasmuca i poraża - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. W sumie strażacy interweniowali aż 2092 razy.

Pożar i ewakuacja w Aleksandrowie Kujawskim

Na platformę dziejesie.wp.pl Wirtualnej Polski otrzymaliśmy z kolei zgłoszenie o zdarzeniu w Aleksandrowie Kujawskim. "Na miejscu działało 6 zastępów straży pożarnej. M.in. matka z małym dzieckiem i starsza pani zostali zabrani do szpitala" - informuje nas Artur Spychalski, który przesłał także zdjęcie z akcji służb.

"Strażacy z OSP i zawodowej służy zasługują na pochwałę za szybkie i przemyślane działanie oraz pomoc. Z budynku ewakuowali 25 osób. 6 zabrano do szpitala" - dodaje nasz czytelnik.

Obraz
© Pożar w Aleksandrowie Kujawskim. Foto: Artur Spychalski

Źródło: Radio ZET, RMF FM, niezalezna.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"