Tragedia w Tatrach. Turysta odpadł od łańcuchów

Do dramatu doszło na szlaku na Rysy. - Turysta odpadł z łańcuchów w okolicach Grzędy i spadł kilkanaście metrów ponosząc śmierć na miejscu - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jacek Broński.

 Śmigłowiec TOPR na lądowisku w Zakopanem,
Śmigłowiec TOPR na lądowisku w Zakopanem,
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Momot
Tomasz Waleński

02.08.2023 | aktual.: 02.08.2023 18:57

Według relacji ratownika turysta, który odpadł z łańcuchów w okolicach Grzędy Rysów, spadł kilkanaście metrów. Obrażenia, jakie odniósł, głównie głowy, były na tyle poważne, że poniósł śmierć na miejscu.

O zdarzeniu ratowników TOPR poinformowała przewodniczka tatrzańska, która widziała wypadek z daleka. - W miarę szybko podeszła do poszkodowanego, ale na ratunek i na pomoc było już za późno - przekazał Jacek Broński z TOPR.

Nie znana jest tożsamość ofiary. Sprawą zajmuje się policja.

Tragiczna seria w Tatrach

W zeszłym tygodniu doszło do innego tragicznego wypadku w Tatrach. Ratownicy TOPR z pokładu śmigłowca odnaleźli w jednym ze żlebów w Dolinie Małej Łąki ciało turysty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ratownicy TOPR zostali zaalarmowani w poniedziałek wieczorem o zaginięciu turysty, który nie wrócił z wycieczki na Giewont. Jeden ze szlaków na słynny szczyt prowadzi właśnie przez Dolinę Małej Łąki, gdzie następnego dnia odnaleziono ciało poszukiwanego.

24.07 w po słowackiej stronie Tatr zginął wybitny polski wspinacz Jan Świder.

Słowaccy ratownicy górscy poinformowali, że dwaj polscy wspinacze weszli na grań od strony Suchej Doliny, jednak wspinali się bez zabezpieczeń. W trakcie przejścia grani w kierunku Lodowego Szczytu doszło do upadku Jana Świdra z wysokości ok. 150 m, który w wyniku obrażeń zmarł na miejscu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (94)