Tragedia w Gorzowie Wielkopolskim. 29‑latka nie żyje. Mamy stanowisko szpitala

Młoda mieszkanka Gorzowa Wielkopolskiego zmarła w szpitalu, a rodzina mówiła o błędzie lekarzy. "Z całą stanowczością pragniemy zapewnić, że lekarze szpitala w żaden sposób nie złamali obowiązujących procedur medycznych" - informują nas teraz władze placówki.

Tragedia w Gorzowie Wielkopolskim. 29-latka nie żyje. Mamy stanowisko szpitala
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

W piątek 7 września w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim zmarła młoda kobieta. Jej rodzina skontaktowała się z Wirtualną Polską i prosiła o nagłośnienie sprawy.

Mówili o prawdopodobnym błędzie lekarzy, który mógł się przyczynić do śmierci bliskiej im osoby. Wskazywali na szereg nieprawidłowości pracy szpitala, których mieli doświadczyć w przeszłości. Poinformowali też, że sprawa trafiła już na policję. Sprawdziliśmy.

- Faktycznie w niedzielę wieczorem otrzymaliśmy zawiadomienie o możliwym błędzie lekarskim. Wspólnie z prokuraturą pracujemy nad sprawą - przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. szt. Grzegorz Jaroszewicz z KWP w Gorzowie Wlkp. Dodał, że nie może nam udzielić żadnych dalszych informacji.

Zabezpieczono monitoring i dokumentację medyczną

Teraz głos w sprawie zabrali przedstawiciele szpitala. W rozmowie z Wirtualną Polską i specjalnym oświadczeniu zapewniają, że "lekarze szpitala w żaden sposób nie złamali obowiązujących procedur medycznych, ale niestety nie każdemu są w stanie pomóc".

"W związku z informacją, która ukazała się w serwisie Wirtualnej Polski informujemy, że z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pacjentki przyjętej do szpitala w miniony piątek" - oświadcza zastępca dyrektora szpitala Andrzej Kaczmarek.

"Ponadto informujemy, że Zarząd szpitala powołał komisję w celu zbadania okoliczności sprawy. Zostały zabezpieczone zarówno monitoring, jak i cała dokumentacja medyczna. Jesteśmy gotowi do złożenia wszelkich niezbędnych wyjaśnień powołanym do tego organom" - dodał.

Przyznał, że "zarząd lecznicy pozostaje w bezpośrednim kontakcie z najbliższą rodziną zmarłej kobiety". "W związku z zaistniałą sytuacją rodzinie pacjentki została zaoferowana wszelka niezbędna pomoc, w tym także opieka psychologiczna" - podkreślił.

Źródło artykułu:dziejesie.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (296)