Tragedia w Giżycku. Spłonęły trzy osoby
Makabryczne odkrycie strażaków po pożarze pustostanu w woj. warmińsko-mazurskim. W zgliszczach budynku znaleźli ciała trzech osób. To prawdopodobnie bezdomni, którzy rozpalili ogień albo nielegalnie podłączyli piecyk, żeby przetrwać mroźną noc.
Dym wydobywający się z opuszczonych zabudowań przy ul. Konarskiego okoliczni mieszkańcy zauważyli po godz. 4. Na miejsce skierowano pięć zastępów strażaków.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Policja przypuszcza, że ofiary to osoby bezdomne. Nie jest wykluczone, że same rozpaliły ogień, aby się ogrzać.
W budynku znajdował się też elektryczny piecyk, który mogli podłączyć nielegalnie. Mundurowi zastrzegają, że wcześniej nie mieli sygnałów o przebywaniu bezdomnych w tym miejscu.
- Ustalamy tożsamość tych osób - dodaje policjantka.
Okoliczności tragedii wyjaśnia prokuratura.
Tymczasem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że minionej doby z powodu mrozu zmarły dwie kolejne osoby: w Działdowie i na Dolnym Śląsku. Z danych RCB wynika, że od 1 listopada wychłodzenie organizmu było przyczyną śmierci siedmiu osób.
Służby apelują o zwracanie uwagi na wszystkie osoby, których życie może być zagrożone. Policjanci proszą w takich przypadkach proszą o kontakt z najbliższą jednostką albo telefonicznie (numery alarmowe: 112 i 997).
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl