Tragedia na torach - zginęły trzy nastolatki
Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Melbourne, na Florydzie. Zginęły tam trzy nastolatki, potrącone przez pociąg. Dziewczynki wraz ze znajomymi szły po torach, nieuwagę przypłaciły życiem - informuje serwis upi.com
Do zdarzenia doszło w niedzielę wczesnym rankiem. Nastolatki najprawdopodobniej wracały z imprezy. Niewykluczone, że znajdowały się pod wpływem alkoholu.
Kolega dziewczyn, który szedł przed nimi, próbował je ostrzec przed zbliżającym się pociągiem. Niestety nastolatki zagapiły się. Gdy zauważyły co się dzieje, było już za późno. Sparaliżowane strachem nastolatki znalazły się pod kołami rozpędzonego pociągu. Wszystkie trzy zginęły na miejscu. Ich ciała znajdują się w strasznym stanie.
- Ofiary nie zdążyły uskoczyć przed pociągiem. Zostały oślepione, co spowodowało u nich chwilowy paraliż. To doprowadziło do tragedii - powiedział kpt. Marc Claycomb z lokalnej policji.
Pechowa kolejka została zatrzymana i dokładnie sprawdzona kilka godzin po feralnym zdarzeniu. Maszynista nie usłyszał żadnych zarzutów.
W Stanach Zjednoczonych chodzenie po torach kolejowych jest nielegalne, przy każdym przejściu widnieją informujące o tym tablice.