PolskaTragedia na Podkarpaciu - dwie osoby nie żyją

Tragedia na Podkarpaciu - dwie osoby nie żyją

Tragiczny wypadek w Nowej Dębie (woj. podkarpackie). Kierowca samochodu osobowego został ciężko ranny, a jego 21-letnia siostra i ojciec zginęli na miejscu. Byli pasażerami opla astry, który zderzył się czołowo z ciągnikiem siodłowym z naczepą w Nowej Dębie - informuje dziennik "Nowiny".

29.06.2010 | aktual.: 29.06.2010 07:29

Tragedia rozegrała się po godzinie 14.45. Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu wskazują na to, że opel astra kombi jechał od strony centrum Nowej Dęby. Autem podróżowała rodzina z Krzątki - za kierownicą 20-latek, obok niego jego 21-letnia siostra, z tyłu 44-letni ojciec. Na łagodnym zakręcie kierowca opla skręcał w lewo, w drogę prowadzącą do Krzątki i dalej do Niska.

Wtedy z naprzeciwka nadjechał ciągnik siodłowy z naczepą. Ślady na jezdni jednoznacznie wskazują, że kierujący tirem hamował zanim doszło do zderzenia, kilkunastotonowy kolos nie zdołał zatrzymać się i staranował auto osobowe. Siła była tak duża - renault pchało opla około stu metrów, później razem z nim stoczył się z drogi do rowu.

Pasażerowie nie mieli najmniejszych szans. Dziewczyna doznała tak rozległych obrażeń ciała, że zginęła w chwili zderzenia. Jej ojca strażacy po rozcięciu blach wydobyli z auta, ale ratownicy medyczni mogli jedynie rozłożyć bezradnie ręce. Do szpitala przewieziono ciężko rannego kierowcę opla, a także kierującego ciągnikiem siodłowym, który uskarżał się na bóle głowy.

Przyczynę wypadku wskaże dochodzenie. Ślady wskazują na to, że do zderzenia doszło na pasie ruchu będącym torem jazdy ciągnika siodłowego. Najprawdopodobniej kierowca opla skręcając w lewo, wymusił pierwszeństwo przejazdu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)