Tragedia na plaży w Portugalii. Fala porwała 7 studentów
Siedmioro studentów spacerujących po plaży Meco w portugalskim Sesimbro zostało nagle porwanych przez gigantyczną falę. Zaledwie jeden z nich zdołał wydostać się z oceanu o własnych siłach. Ratownikom udało się odnaleźć ciało jednej z ofiar. Pięć osób uznano za zaginione.
Do wypadku doszło nad ranem. Szanse na odnalezienie żywych są niewielkie.
O tej porze roku ocean jest wyjątkowo niebezpieczny. Woda może wydawać się spokojna przez kilka minut, po czym niespodziewanie pojawiają się dwie, trzy ogromne fale. Na miejscu, oprócz kilkudziesięciu ratowników, są także psycholodzy, którzy mają udzielić wsparcia rodzinom ofiar.
W Portugalii co roku dochodzi do podobnych tragedii. Ich ofiarami padają zazwyczaj łowiący na skałach rybacy i spacerowicze. Władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, zimą ocean jest bowiem nieprzewidywalny.