Tragedia na plaży. Pijany rozjechał busem kobietę
Pijany 24-latek, jak ustalili policjanci, chciał zawrócić busem - mercedesem vito. Nie panował jednak nad autem, wjechał na koc, na którym opalały się trzy kobiety. Dwóm z nich udało się uciec w ostatnim momencie. Trzecia, prawdopodobnie drzemała na słońcu. Auto przejechało po jej klatce piersiowej.
37-letnia kobietę z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpital. Kierowca busa został zatrzymany. Okazało się, że nie tylko był pijany - miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Nie miał również prawa jazdy.
Więcej na ten temat:
Dlaczego 32-latkowi z Redy udało się przejechać 25 kilometrów do Sopotu i nikt go nie zatrzymał?
Kierowca, który wjechał w ludzi w Sopocie, usłyszał zarzut
Czołowe zderzenie busów na drodze nr 10
Dlaczego 32-latkowi z Redy udało się przejechać 25 kilometrów do Sopotu i nikt go nie zatrzymał?