Tragedia na jeziorze Gardzko. Nie żyje 15‑latek
Tragedia na jeziorze Gardzko (woj. zachodniopomorskie). Nie żyje 15-latek, który topił się w akwenie. Początkowo zapowiadało się, że uda się go uratować.
Do zdarzenia doszło nad jeziorem Gardzko, nieopodal miejscowości Ziemiomyśl, w poniedziałek wieczorem. Ratownicy wyciągnęli z wody topiącego się 15-latka. Udało im się przewrócić akcję serca chłopca. Młody mężczyzna został następnie przetransportowany helikopterem do Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Zdroje" w Szczecinie.
15-latka nie udało się uratować
Niestety okazało się, że nastolatek zbyt długo przebywał pod wodą. Mimo ogromnych wysiłków ratowników medycznych i lekarzy chłopiec zmarł.
-15-latek trafił na oddział intensywnej terapii w stanie krytycznym. Niestety mimo podjętej przez naszych specjalistów walki o jego życie, chłopca nie udało się uratować - poinformowała serwis szczecinskie24.pl Magdalena Knop, rzeczniczka Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Zdroje".
Alarmujące statystyki
Według policyjnej statystyki czerwcu tego roku w Polsce utonęło 87 osób. W lipcu może być gorzej - tylko wczoraj utonęło w naszym kraju aż 10 osób.
Źródło: szczecinskie24.pl