Tragedia na Bali. Zginęli podczas miesiąca miodowego
Do ogromnej tragedii doszło na indonezyjskiej wyspie Bali. Motorówka, którą płynęli nowożeńcy, przewróciła się. Młodzi zginęli w drodze na swoją ślubną sesję zdjęciową.
12.06.2023 09:20
Jak poinformował "The Times of India", nowożeńcy, którzy zginęli tragicznie podczas miesiąca miodowego na Bali, wzięli ślub 1 czerwca w Poonamallee. W momencie wypadku byli w drodze na sesję zdjęciową, na którą mieli dotrzeć za pomocą łodzi motorowej.
Łódź przewróciła się na morzu
Lokeshwaran i Vibushnia, którzy z zawodu byli lekarzami, postanowili dotrzeć na piątkową sesję zdjęciową, korzystając z motorówki. Z niewyjaśnionych przyczyn stracili równowagę i łódź przewróciła się, w następstwie czego nowożeńcy znaleźli się w wodzie.
Jeszcze w piątek wyłowiono z morza ciało mężczyzny. Vibushnia została odnaleziona dopiero następnego dnia rano. Rodziny zmarłych zostały już poinformowane o tragedii, natomiast szczegóły całego zdarzenia ciągle są wyjaśniane. Wciąż trwa dochodzenie w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodziny zmarłych starają się ściągnąć ich zwłoki z powrotem do ich miejsca zamieszkania, a więc do miasta Ćennaj, położonego w indyjskim stanie Tamilnadu. W tym celu skontaktowały się zarówno z władzami swojego stanu, jak i z rządem, prosząc o pomoc za pośrednictwem ambasady Indii w Indonezji.
Według wstępnych ustaleń ciała zostaną przetransportowane najpierw do Malezji, a dopiero stamtąd trafią do Tamilnadu. Powodem takiej złożonej operacji ma być brak bezpośrednich połączeń lotniczych między Bali a Ćennaj.