Trafiła do więzienia za wysyłanie pogróżek... sobie samej
Pewna mieszkanka amerykańskiego stanu Kalifornia została skazana na rok więzienia za wysyłanie setek SMS-ów z pogróżkami. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wiadomości wysyłała do... siebie - podaje agencja Associated Press.
Kłopot polega na tym, że kobieta złożyła doniesienie o przestępstwie twierdząc, iż za trafiającymi do niej pogróżkami stoi jej były chłopak. Motywem działania oskarżonej była chęć zemsty.
Rzekoma ofiara zaczęła wysyłać do siebie wiadomości z groźbami w 2008 roku, gdy jej chłopak przestał się z nią spotykać. Śledczy zdemaskowali jednak mało sprytne oszustwo, w rezultacie czego to ona wylądowała na ławie oskarżonych.
Kobieta została skazana na rok więzienia oraz zapłacenie rekompensaty wysokości ok. 50 tys. dolarów - pisze Associated Press.
NaSygnale.pl: Bracia kradli rasowe psy - mają 11 i 14 lat...