Trafi do więzienia za swój "pikantny" pamiętnik?

Han Feng był kierownikiem sprzedaży w państwowym przedsiębiorstwie tytoniowym w Autonomicznym Regionie Kuangsi-Czuang w południowych Chinach. Jego pamiętnik trafił do sieci w lutym i od razu stał się hitem wśród internautów. Okazało się, że szary urzędnik może mieć bardzo bujne życie prywatne.

Feng opisywał m.in. swoje spotkania z kochankami (miał ich kilka jednocześnie), kolacje w ekskluzywnych restauracjach, upodobanie do alkoholu i łapówki, które przyjmował. Z dziennika wynikało, że praca stanowiła jedynie dodatek do ciekawego życia towarzyskiego.

Niestety, popularność okazała się dla autora zapisków dość niefortunna. Najpierw Han Feng został zwolniony z pracy. Później oskarżono go o korupcję. Łapówką miało być m.in. mieszkanie.

Władze Chin od jakiegoś czasu prowadzą kampanię przeciwko korupcji wśród lokalnych urzędników, którzy wykorzystują swoje wpływy, aby bogacić się i bawić.