Trwa ładowanie...

Torturowali Monikę przez 10 dni. Akt oskarżenia wobec zwyrodnialców

Tomasz K., Sebastian T. i Grzegorz K. przez 10 dni mieli przetrzymywać w mieszkaniu i brutalnie gwałcić 26-letnią Monikę. Kobieta, po uwolnieniu się trafiła do szpitala, w którym zmarła po trzech tygodniach. Łódzka prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.

Torturowali Monikę przez 10 dni. Akt oskarżenia wobec zwyrodnialcówŹródło: policja Łódź, fot: policja Łódź
d41eosq
d41eosq

Prokuratura zarzuciła mężczyznom gwałty zbiorowe ze szczególnym okrucieństwem, pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem i spowodowanie obrażeń ciała, które doprowadziły do zgonu.

Oskarżeni mężczyźni nie przyznają się do winy. Według ich wersji, Monika dobrowolnie uczestniczyła w spotkaniu.

17 lipca ubiegłego roku Monika znalazła się w mieszkaniu na łódzkiej Dąbrowie. - Wszystko wskazuje na to, że do lokalu weszła dobrowolnie - mówi w rozmowie z TVN24 Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej. - Nie ulega jednak wątpliwości, że została potem uwięziona w środku i przez 10 dni była ofiarą brutalnej przemocy - tłumaczy.

- Była poniżana, bita i brutalnie gwałcona - opowiada matka zmarłej. - Cierpiała tak, jak człowiek może tylko cierpieć za życia - mówi.

d41eosq

Monika uciekła, kiedy - jak ustalono w czasie śledztwa - oprawcy stwierdzili, że "zaczęła śmierdzieć". Przed śmiercią zdążyła opowiedzieć matce, przez co przeszła. - W trakcie śledztwa korzystaliśmy w dużej mierze z wiedzy, którą poszkodowana zdołała przekazać matce. Niestety stan ofiary przemocy był tak zły, że nigdy nie udało się jej przesłuchać - mówi Kopania.

Zobacz także: Ks. Zieliński: pedofilia występuje wszędzie. Nie ma świętych krów

Według ustaleń śledczych, Monika była zastraszona, dlatego na początku ukrywała przed służbami, przez co przeszła. Tuż po uwolnieniu się z mieszkania rozmawiała z policjantami, którzy zajmowali się sprawą jej zaginięcia. Kobieta powiedziała wtedy, że "była na imprezie" i nie czuje się ofiarą przestępstwa.

- Mężczyźni grozili 26-latce i jej matce śmiercią. Chcieli w ten sposób wywrzeć wpływ na pokrzywdzoną - mówi Wioletta Skorupska, która prowadziła śledztwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: tvn24 / Fakt / Policja Łódź

d41eosq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41eosq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj