Tomasz Siemoniak u Jacka Gądka: PiS musiało wypić piwo, które nawarzyło 2 tygodnie temu

- Cieszę się, oczywiście. Po co to było PiS i wszystkim? Po co były te emocje i wielkie protesty? Trochę PiS musiało wypić piwo, które nawarzyło dwa tygodnie temu. Mamy satysfakcję z tego, a nasze panie z PO były bardzo mocno zaangażowane, że protest społeczny skłonił PiS do cofnięcia się. Wszyscy widzieliśmy jak zmieniają zdanie - dobrze, że w dobrej sprawie - mówił w programie "WP rozmowa" Tomasz Siemoniak (PO), pytany o wyrzucenie przez PiS do kosza obywatelskiego projektu całkowicie zakazującego aborcji.

- A może PO chciała, by tego piwa było jeszcze więcej? Chyba po to był wniosek posła Kropiwnickiego o odłożenie prac aż do 11 stycznia? - pytał Gądek.

- To bez znaczenia. Przecież tego dnia złożyliśmy wniosek, żeby odrzucić ten projekt na komisji. To, że ktoś w jakąś taktykę legislacyjną się zaplątał, to nie ma większego znaczenia. Jestem przekonany, że miał (Kropiwnicki - przyp. red.) dobre intencje - mówił Siemoniak.

Pytany o propozycję PiS dotyczącą wsparcia dla dzieci, które urodzą się niepełnosprawne i rodziców ich wychowujących, Siemoniak określił te plany jako "słuszne i szlachetne". Podkreślił jednak, że pojawiły się w kontekście ogromnego społecznego protestu.

- Dlaczego PO nie wyszła z taką inicjatywą? - pytał Gądek.

Gość "WP rozmowy" wyjaśnił, że PO podejmowała różne inicjatywy, "co nie znaczy, że wszystkie problemy zostały załatwione". - Moim zdaniem, bilans polityki rodzinnej z przedszkolami za złotówkę, z budową wielu żłobków, darmowymi podręcznikami jest jednoznacznie pozytywny - zaznaczył.

Zadeklarował, że jeśli premier Szydło i PiS będą zgłaszać dobre propozycje, to PO będzie je wspierać.

- Trudno nie mieć wrażenia, że to się dzieje tylko po to, by politycznie złagodzić sytuację. Bo co przeszkadzało wyjść z tym wcześniej, pół roku temu czy w momencie, kiedy PiS przegłosował ten projekt do dalszej pracy dwa tygodnie temu? - pytał Siemoniak.

Zobacz cały program "WP rozmowa":

Wybrane dla Ciebie

Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani
"Jesteśmy pewni". Apel papieża do światowych przywódców
"Jesteśmy pewni". Apel papieża do światowych przywódców
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Runął podwieszany w sufit. 1400 ewakuowanych w Toruniu
Runął podwieszany w sufit. 1400 ewakuowanych w Toruniu