Tomasz Siemoniak: Kaczyński jest zdenerwowany. To zapowiedź zmian?
• Tomasz Siemoniak: to brzmi jak zapowiedź zmiany premiera
• "Nie dziwię się, że prezes Kaczyński jest zdenerwowany"
• "Kaczyński źle znosi to, że zgodnie z protokołem znacznie poważniej jest traktowany prezydent Duda"
- Słowa Kaczyńskiego (wypowiedź dla tygodnika wSieci – przyp. red.) zabrzmiały jak zapowiedź wymiany premiera. Rząd PiS-u ma ogromne problemy z rządzeniem, a premier Beaty Szydło, poza wybranymi programami gospodarczymi jak 500+, nie widać jako aktywnie rozwiązującej problemy. Nie dziwię się, że prezes Kaczyński jest zdenerwowany, bo dobra zmiana ugrzęzła w resortowych kłopotach i nieporadnościach - powiedział były szef MON, Tomasz Siemoniak w programie „Jeden na Jeden” w TVN24.
- Mateusz Morawiecki wszedł do politycznej gry, lepiej byłoby, żeby skupiał się na sprawach gospodarczych, jakoś cicho o planie Morawieckiego – powiedział Siemoniak.
- Wydaje mi się, że prezes Kaczyński źle znosi to, że w różnych sytuacjach zgodnie z protokołem znacznie poważniej jest traktowany prezydent Duda. Zawsze liczyliśmy na prezydenta, to jedyna osoba ze środowiska PiSu, której prezes nie może nic zrobić - powiedział były szef MON.
"To sygnał pogarszającego się wizerunku Polski"
- Nie Berlina i Waszyngtonu dla stałych baz NATO w Polsce to sygnał pogarszającego się wizerunku Polski na Zachodzie w wyniku rządów PiS. Widać deficyt dialogu z Zachodem – Stanami Zjednoczonymi, Niemcami, Francją. Nie miejmy złudzeń, że Amerykanie będą robili coś dla Polski wbrew europejskim sojusznikom - powiedział były szef MON.
- Rosjanie są skrajnie niezadowoleni, że Stany Zjednoczone są obecne na Bałtyku, co do którego Rosjanie mają jakieś szczególne zamiary. Widzę tu też reakcję na budowę bazy antyrakietowej w Redzikowie koło Słupska i to Rosjan bardziej dotyka niż zapowiedzi wzmocnienia flanki wschodniej. To też jest to sygnał dla mniejszych państw – patrzcie nie boimy się nawet Amerykanów to wy siedźcie cicho - powiedział Tomasz Siemoniak.