PolskaTomasz Nałęcz: Grzegorz Schetyna broni polskiej historii przed rosyjskimi kłamstwami

Tomasz Nałęcz: Grzegorz Schetyna broni polskiej historii przed rosyjskimi kłamstwami

Doradca Prezydenta RP Tomasz Nałęcz skomentował na antenie RMF FM zamieszanie wokół szefa MSZ - Grzegorza Schetyny. - W obliczu rosyjskich kłamstw Schetyna broni polskiej wersji historii - powiedział Nałęcz.

Na pytanie, czy broni jako historyk, czy szef MSZ, Nałęcz odpowiedział: "Jako Polak i jako człowiek, który zna polską historię i który nigdy nie zgodzi się na to, żeby w żołnierzach Stalina widzieć nie tylko żołnierzy przepędzających hitlerowskich najeźdźców, ale wyzwolicieli Polski.

Doradca prezydenta dodał, że "ma w tym pełne wsparcie każdego polskiego historyka, a prezydent jest historykiem”.

- Schetyna mówi, że niech sobie Putin z żołnierzami, którzy zajęli Krym, świętuje wielką paradą militarną, ale my Europejczycy spotkajmy się w Gdańsku – ocenił Nałęcz.

Schetyna o obchodach

W poniedziałek, Schetyna na antenie RMF, pytany o pomysł Komorowskiego, by obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej odbyły się 8 maja na Westerplatte, oświadczył, że to "interesujący projekt".

Na pytanie, czy organizacja takich uroczystości będzie postrzegana jako alternatywa dla uroczystości w Moskwie, które odbywają się 9 maja, powiedział: - To nie jest naturalne, że obchody zakończenia wojny organizuje się tam, gdzie ta wojna się rozpoczęła. Ale dlaczego wszyscy przyzwyczailiśmy się tak łatwo, że to Moskwa jest miejscem, gdzie czci się zakończenie działań wojennych, a nie np. Londyn czy Berlin, co byłoby jeszcze bardziej naturalne".

"Niezdarna próba zakwestionowania wyników wojny"

W ocenie wiceszefa dyplomacji Rosji ta wypowiedź była "kolejną niezdarną próbą ze strony polskiego polityka zakwestionowania wyników II wojny światowej i roli ZSRR jako zwycięzcy w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej". Mianem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Rosji określa się tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (lata 1941-1945).

Wspólna konferencja

Z kolei Bronisław Komorowski potwierdził, że 8 maja na Westerplatte odbędzie się wspólna konferencja historyków i polityków na temat wniosków o sytuacji w Europie po II wojnie światowej. Zaznaczył, że celem tej imprezy "nie jest popsucie Rosjanom święta zwycięstwa militarnego", które będą obchodzić 9 maja.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (376)