Tomasz Machała: Zaczynamy akcję #stopmowienienawiści

Wirtualna Polska, jako największy portal w Polsce, bierze na siebie część odpowiedzialności i wysiłek edukacyjny. Zaczynamy akcję #stopmowienienawiści. Jesteśmy przekonani, że mniej złego języka w przestrzeni publicznej, to mniej złego języka w internecie. To mniej niechęci między ludźmi.

Tomasz Machała: Zaczynamy akcję #stopmowienienawiści
Źródło zdjęć: © WP.PL
Tomasz Machała

Co miesiąc dostaję maile z działu moderacji WP. I co miesiąc mam tę samą refleksję. Dlaczego jest ich tak wiele? W każdym miesiącu musimy kasować prawie 40 proc. Waszych komentarzy. To potężne liczby. W sierpniu byliśmy zmuszeni usunąć 848 tysięcy opinii pod tekstami WP.

Wiem, że świat wokół nas jest coraz bardziej brutalny. Mam dwójkę dzieci, Helena najpóźniej za dwa lata pójdzie do szkoły. To jest zupełnie inna szkoła niż ta, do której ja poszedłem w 1985 roku. Dzieci, przepełnione werbalną agresją, odpowiadają agresją. Wyzwiska stały się czymś powszechnie dostępnym. Coraz rzadziej zauważamy, że są po prostu złem.

Wolność słowa jest dla nas ważna, ale walka z hejtem kluczowa

Na start naszej akcji wybraliśmy okres kampanii wyborczej, bo to czas nasilonego sporu. Słowa, których politycy używają, mają kolosalny wpływ na tworzenie w Polsce atmosfery sporu.

Są takie miesiące i są takie tematy, że zgłoszeń do moderacji jest więcej. W styczniu, miesiącu zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza, mieliśmy olbrzymi problem z mową nienawiści. Podobny kłopot mieliśmy w sierpniu po tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. W głowie mi się nie mieści, że można szydzić i znieważać zmarłe osoby lub ich rodzinę pogrążoną w rozpaczy. A jednak wielu komentujących w WP to robiło.

Dlatego podjąłem bezprecedensową decyzję o wyłączeniu komentarzy pod artykułami o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Decyzja jest bezprecedensowa, bo jako zasadę przyjmuję otwartą możliwość wyrażania opinii w internecie. WP uważa, że wolność komentowania jest jednym z fundamentów internetu. Dopóki będziemy w stanie, będziemy starali się tę wolność chronić.

Zależy nam na tym, żebyście mogli na forum WP wyrażać swoją opinię. Dlatego nie wyłączamy komentarzy pod naszymi tekstami. Są jednak takie artykuły, takie tematy, które wymagają od nas stanowczego działania i w tych przypadkach będziemy bardzo restrykcyjni - komentarze będą kasowane lub wyłączane, jeśli poziom hejtu czy sianie nienawiści będzie nie do opanowania.

Dzieci wszystko widzą i słyszą

To oczywiście nakłada na nas poważne zobowiązania. Utrzymujemy i wspieramy z całych sił nasz dział moderacji. Każdego dnia mierzy się on z ponad 50 tys. nowych komentarzy. Udoskonalamy automatyczne narzędzia do usuwania mowy nienawiści. Zaledwie kilka tygodni temu porozumieliśmy się z Google. Wspólnie z globalnym gigantem, przy technicznym wsparciu projektu, którego udziela nam Google News Initiative (GNI), budujemy zupełnie nowy, oparty na sztucznej inteligencji system moderacji komentarzy Wirtualnej Polski. To projekt rozpisany na wiele miesięcy. Jestem dumny, że WP udało się przekonać Google do wsparcia nas w tym zadaniu.

Jest wreszcie rzecz najważniejsza. Nie musielibyśmy nic moderować, gdyby nie było opinii, które krzywdzą innych - zawierających przemoc, pomawianie, groźby, oszczerstwa, propagowanie nienawiści.

Miałem ciarki, gdy pierwszy raz zobaczyłem nasz film #stopmowienienawiści. Jestem przekonany, że Wy także będzie je mieć. Film będziemy emitować we wszystkich dużych sieciach kin, na wszystkich przestrzeniach Wirtualnej Polski i w mediach społecznościowych. Zadbaliśmy, żeby był sprawiedliwy. Wykorzystaliśmy cytaty polityków z różnych ugrupowań. W sumie nie jest ważne, jaką legitymację partyjną ma autor. Ważne, że jego słowa zatruwają nas wszystkich. Przemyślmy to przez wrzesień i październik.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (380)