"To Sołżenicyn mówił, że imperializm jest kamieniem u nogi Rosji"
Imperializm nie jest warunkiem szczęścia - mówił w "Kropce nad I" reżyser Krzysztof Zanussi. Podał przykład Francji. Dodał, że "Rosjanie muszą to zrozumieć". Drugi z gości programu, Daniel Olbrychski, przywołał słowa Aleksandra Sołżenicyna, że imperializm jest "kamieniem u nogi Rosji".
24.03.2014 | aktual.: 25.03.2014 09:28
Daniel Olbrychski, który odmówił udziału w przedstawieniu "Porwanie Europy", przygotowywanym w jednym z moskiewskich teatrów, tłumaczył, że "granie dziś w Moskwie to jak granie w Berlinie w 1938 r. po aneksji Czechosłowacji". Aktor podkreślił, że jako aktor musi grać w różnych okolicznościach, ale przy obecnych stosunkach rosyjsko-ukraińskich nie chce się pojawić na scenie.
Jak zauważył reżyser Krzysztof Zanussi, w tradycji Rosji nie ma sprzeciwu artystów wobec państwa. Jak mówił reżyser, tym razem jest wielu Rosjan - artystów i intelektualistów, którzy "zanegowali postawę Putina i pytają po co to Rosji"?
Zdaniem Zanussiego, z punktu widzenia Putina "Ukraina z Majdanem odeszła od Rosji". - Jak się pogodzić z tym, ze Ukraina nie będzie już nigdy razem z Rosją? Ten Krym to rodzaj rekompensaty - mówił Zanussi, analizując konflikt na Krymie.
Źródło: TVN24