"To się skończy". Zdecydowana zapowiedź Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski ocenił przebieg Marszu Niepodległości. Na konferencji prasowej odniósł się także do pytania o przyszłość wydarzenia. Tu padła pewna deklaracja dotycząca środowisk narodowych.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Szymon Pulcyn
Katarzyna Bogdańska

Prezydent stolicy po godz. 16 przekazał, że sytuacja na ulicach Warszawy jest pod kontrolą, jest spokojnie. Choć podkreślił, że nadużywane są środki pirotechniczne.

- Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tysięcy uczestników. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie przez najbliższe godziny - podkreślił.

Wyjaśnił, że w Warszawie było zarejestrowanych kilkanaście zgromadzeń, które zostały od siebie oddzielone, więc zachowane było bezpieczeństwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pytany był o incydenty związane z paleniem flag Unii Europejskie i tęczowej.

- Zwróciliśmy na to uwagę policji. Natomiast palenie tych flag, abstrahując od tego, jaki jest tego wydźwięk, nie powodowało większego zagrożenia dla uczestników marszu - skomentował.

Podziękował też wszystkim służbom za zabezpieczenie marszu.

Trzaskowski: to się skończy

Trzaskowski, zapytany o cykliczność marszu, powiedział: "Znacie nasze zdanie ws. cykliczności marszu. Ja uważam, że ten dzień nie powinien być zdominowany przez środowiska narodowe, środowiska, które były wspierane ogromnymi pieniędzmi z budżetu państwa przez PiS". - To wiemy, że się na pewno skończy, to jest jasne - powiedział prezydent stolicy. - Co będzie za rok, trudno mi mówić - podsumował.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1556)