Wiadomo, ile ludzi na marszu. Trzaskowski zabrał głos

- Sytuacja na ulicach Warszawy jest pod kontrolą, jest spokojna. Obserwujemy marsz narodowców przez cały czas. Nadużywane są środki pirotechniczne. Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tys. uczestników - powiedział Rafał Trzaskowski.

Wiadomo, ile ludzi na marszu. Trzaskowski zabrał głos
Wiadomo, ile ludzi na marszu. Trzaskowski zabrał głos
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szyma�ski
Katarzyna Bogdańska

- Miejmy nadzieję, że się nic nie stanie w najbliższych godzinach, że nie dojdzie do żadnych ekscesów - mówił na konferencji prasowej przed zakończeniem marszu Rafał Trzaskowski.

- Za bezpieczeństwo odpowiada policja - podkreślił. - Jeśli dochodzi do jakichkolwiek incydentów, informujemy o nich policję - dodał.

Wyjaśnił, że w Warszawie było zarejestrowanych kilkanaście zgromadzeń, które są od siebie oddzielone, więc zachowane jest bezpieczeństwo. Pytany był o incydenty związane z paleniem flag Unii Europejskiej i tęczowej.

- Zwróciliśmy na to uwagę policji. Natomiast palenie tych flag, abstrahując od tego, jaki jest tego wydźwięk, nie powodowało większego zagrożenia dla uczestników marszu - skomentował.

Marsz wydarzeniem cyklicznym?

- Znacie nasze zdanie w sprawie cykliczności marszu. Ja uważam, że ten dzień nie powinien być zdominowany przez środowiska narodowe, środowiska, które były wspierane ogromnymi pieniędzmi z budżetu państwa przez PiS. To wiemy, że się na pewno skończy, to jest jasne - powiedział Trzaskowski. - Co będzie za rok, trudno mi mówić - podsumował.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie