Co działo się na marszu w Warszawie? Ratusz zabiera głos [RELACJA NA ŻYWO]
W sobotę w całej Polsce odbywają się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Po godzinie 17 uczestnicy Marszu Niepodległości zebrali się na błoniach przy Stadionie Narodowym. Warszawski ratusz, podsumowując wydarzenie, ocenił, że marsz przebiegł spokojnie. Odnotowano jednak kilka incydentów, jak niszczenie flag Unii Europejskiej. - Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tys. uczestników - powiedział Rafał Trzaskowski. Natomiast centralne obchody z udziałem Andrzeja Dudy odbyły się w południe przy Grobie Nieznanego Żołnierza. - Spierajmy się, dyskutujmy. Ale niech niepodległa suwerenna będzie dla nas najważniejsza - mówił prezydent. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tysięcy uczestników - powiedział prezydent Warszawy Rafała Trzaskowski po godz. 16. Przekazał też, że sytuacja na ulicach Warszawy jest pod kontrolą, jest spokojnie. Podkreślił jednak, że uczestnicy Marszu Niepodległości nadużywają środków pirotechnicznych.
- Marsz Niepodległości wyruszył z ronda Dmowskiego. Jego uczestnicy nieśli ze sobą flagi biało-czerwone. Natomiast do jednego z samochodów jadących w kolumnie marszu, przyczepiono dwie flagi: Unii Europejskiej oraz tęczową, symbolizującą ruch LGBT. Obie flagi był ciągnięte po ziemi.
- Aktywiści klimatyczni usiedli na trasie Marszu Niepodległości w Warszawie. Interweniowali policjanci, którzy znieśli protestujących z trasy marszu.
- - Rosyjski imperializm nie zatrzyma się na Ukrainie, jeżeli nie zostanie skarcony. Będzie chciał odbierać suwerenność innym państwom - ostrzegł prezydent Andrzej Duda podczas centralnych obchodów 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Dziękujemy, że śledziliście z nami najważniejsze wydarzenia obchodów 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zachęcamy do przeczytania krótkiego podsumowania Marszu Niepodległości w Warszawie.
"By mówić o bezpieczeństwie zgromadzeń, ważne są działania wyprzedzające. W trakcie dzisiejszych czynności zabezpieczyliśmy ponad 1000 środków pirotechnicznych. Wiele osób zostało zatrzymanych" - przekazała w mediach społecznościowych warszawska policja.
Około godziny 17 większość uczestników Marszu Niepodległości dotarła na błonia Stadionu Narodowego, gdzie rozpoczął się koncert. Zapytaliśmy uczestników, jak oceniają tegoroczne wydarzenie i dlaczego braki w nim udział.
Wśród uczestników pojawiły się osoby z flagami British Movement, organizacji określanej jako neonazistowska.
W pociągach na pobliskiej stacji kolejowej oraz w metrze pełno jest ludzi z biało-czerwonymi flagami.
Część uczestników marszu, który dotarł na błonia Stadionu Narodowego powoli rozchodzi się. To jednak nie koniec wydarzenia, organizatorzy zaplanowali jeszcze koncert, który potrwa do 20.
Większość uczestników Marszu Niepodległości dotarła już na błonia Stadionu Narodowego, gdzie odśpiewano Rotę.
Na błoniach przy Stadionie Narodowym gromadzi się coraz więcej osób.
- To są dane na ten moment. Ile w finale będzie osób na błoniach, to jeszcze zobaczymy, ale w marszu w naszej ocenie przeszło 40 tysięcy osób - oceniła w specjalnych programie Wirtualnej Polski rzeczniczka urzędu Warszawy Monika Beuth.
- Ostatnie dwa trzy lata, to spokojny przebieg marszu. Tym razem również nie odnotowaliśmy mocno kontrowersyjnych wydarzeń, jak bijatyki lub dewastowanie miasta. Policja również nie zgłaszała nam żadnych chuligańskich wydarzeń - dodała.
Komentując bezpieczeństwo na marszu przekazała, że wszystkie incydenty zostały "dokumentowane i zgłoszone na policję".
Prezydent Warszawy podkreślał, że uczestnicy Marszu Niepodległości nadużywają pirotechniki. Na zdjęciach z ulic Warszawy przeważa kolor czerwony od rac.
Uczestnicy Marszu Niepodległości na Moście Poniatowskiego w Warszawie.
Część uczestników marszu dotarła już przed scenę na błoniach Stadionu Narodowego. O godzinie 17:00 mają wspólnie odśpiewać Rotę.
Rafał Trzaskowski wyjaśnił, że w Warszawie było zarejestrowanych kilkanaście zgromadzeń, które są od siebie oddzielone, więc zachowane jest bezpieczeństwo. Podziękował też wszystkim służbom za zabezpieczenie marszu.
- Sytuacja na ulicach Warszawy jest pod kontrolą, jest spokojna. Obserwujemy marsz narodowców przez cały czas. Nadużywane są środki pirotechniczne. Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tys. uczestników - powiedział Rafał Trzaskowski.
Pierwsi uczestnicy marszu docierają do błoni Stadionu Narodowego. Tam uczestników czekają jeszcze przemówienia, a także wieczorne koncerty.
- Dobrze, że dzisiaj, przynajmniej na razie, nie dochodziło do poważnych ekscesów - mówi Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy odniósł się do sprawy palenia flag podczas marszu: tęczowej i Unii Europejskiej.
Trwa konferencja prasowa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Podaje pierwsze informacje dotyczące frekwencji oraz bezpieczeństwa na Marszu Niepodległości.
Krzysztof Bosak w rozmowie z WP stwierdził, że nie słyszał ani jednego hasła antyeuropejskiego.
- Zupełnie przewidywalna decyzja - stwierdził Krzysztof Bosak, komentując orędzie prezydenta, podczas którego zapowiedział przekazanie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu.
"Polska państwem narodowym - było to oficjalne hasło ubiegłorocznego Marszu Niepodległości. W tym roku również wielotysięczny tłum podnosi to hasło!" - relacjonuje stowarzyszenie w mediach społecznościowych.