Trwa ładowanie...
04-02-2011 10:52

To on zabił 36 osób - znamy jego nazwisko

Terrorystą-samobójcą, który wysadził się w powietrze na lotnisku Domodiedowo w Moskwie, był 20-letni Magomed Jewłojew z Inguszetii, republiki na Północnym Kaukazie - poinformowało radio Echo Moskwy powołując się na portal internetowy Life News. W ataku zginęło 36 osób, a ponad 180 zostało rannych.

To on zabił 36 osób - znamy jego nazwiskoŹródło: AFP, fot: Kirill Kudryavtsev
dfdraq2
dfdraq2

Rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin nie potwierdził, ale też nie zdementował tych doniesień.

O tym, że sprawca zamachu w Domodiedowie miał 20 lat i pochodził z jednej z północnokaukaskich republik, poprzedniego dnia oficjalnie poinformował dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
Aleksandr Bortnikow. Jednak nie ujawnił nazwiska terrorysty.

Zobacz zdjęcia z lotniska po zamachu: "Ludzie we krwi i dym".

Według Life News, tożsamość zamachowca ustalono na podstawie ekspertyzy daktyloskopijnej i genetycznej jego szczątków. Pozostały po nim tylko dłoń i głowa.

dfdraq2

Jewłojew pochodził z miejscowości Ali-Jurt, leżącej na południowym wschodzie Inguszetii, tuż przy granicy z Czeczenią. Z domu wyszedł na początku września 2010 roku. Rodzicom powiedział, że jedzie do pracy w pobliskim Kraju Krasnodarskim. Od tego czasu 73-letni ojciec Muchażir i 54-letnia matka Roza nie mieli od niego żadnej wiadomości.

W latach 2005-07 Jewłojew uczęszczał do miejscowego technikum; kształcił się na księgowego. Szkoły jednak nie ukończył; z powodu złych wyników w nauce został skreślony z listy uczniów.

W listopadzie 2009 roku dostał powołanie do wojska, jednak z jednostki wojskowej we Władywostoku na Dalekim Wschodzie wrócił po trzech miesiącach. Rodzicom wyjaśnił, że ze służby wojskowej zwolniono go z powodów zdrowotnych.

Po powrocie z wojska nigdzie się nie uczył i nie pracował. Większość czasu spędzał w domu. Nie był notowany przez milicję.

dfdraq2

Rodzina Jewłojewów ma opinię spokojnej. Matka Magomeda była szkolną nauczycielką, a ojciec - kierowcą autobusu. Mają jeszcze trzy córki i młodszego syna. Po zamachu bombowym w Domodiedowie wyjechali z Ali-Jurtu.

Szef FSB przekazał, że z terrorystycznym podziemiem zamachowiec związał się w sierpniu 2010 roku. Bortnikow podał także, że ustalono osoby, które pomagały sprawcy zamachu; wysłano za nimi listy gończe. "Domyślamy się, kto był organizatorem" - oświadczył.

Do eksplozji na lotnisku Domodiedowo doszło 24 stycznia o godz. 16.32 czasu moskiewskiego (godz. 14.32 czasu polskiego). Terrorysta zdetonował bombę w hali przylotów, przy wyjściu z zielonej strefy celnej, obok jednej z tamtejszych kawiarni. Siłę wybuchu eksperci oszacowali na 5-7 kg trotylu.

Z Moskwy Jerzy Malczyk

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj