To odkryli w Syrii. "Nie widzieliśmy czegoś takiego od czasów nazistów"
Po upadku reżimu Baszszara al-Asada w Syrii odkryto wiele masowych grobów. Eksperci wskazują, że w mogiłach może znajdować co najmniej 100 tys. ciał. - Naprawdę nie widzieliśmy czegoś takiego od czasów nazistów - mówi były amerykański ambasador ds. zbrodni wojennych Stephen Rapp.
18.12.2024 | aktual.: 18.12.2024 06:23
Szef organizacji Syrian Emergency Task Force Mouaz Moustafa poinformował, że w masowym grobie w Al Qutayfah (40 km od Damaszku) znajdują się ciała co najmniej 100 000 osób zabitych przez były reżim obalonego prezydenta Baszszara al-Asada. W rozmowie z agencją Reutera przekazał, że jest to jedno z pięciu masowych grobów, które zidentyfikował na przestrzeni lat.
Podkreślił jednak, że liczba pochowanych tam osób "to bardzo, bardzo ekstremalnie, wręcz niesprawiedliwie ostrożny szacunek". Stwierdził także, że takich miejsc jest więcej i oprócz Syryjczyków ofiarami byli obywatele USA, czy Wielkiej Brytanii, a także inni obcokrajowcy.
Były amerykański ambasador ds. zbrodni wojennych Stephen Rapp, po wizycie w dwóch masowych grobach w miastach Kutajfa i Nadżha niedaleko Damaszku również nie ma złudzeń co do liczby pochowanych osób. - Z pewnością mamy ponad 100 tys. ludzi, którzy zostali zaginieni i torturowani na śmierć w tej machinie. Nie mam większych wątpliwości co do tego rodzaju liczb, biorąc pod uwagę to, co widzieliśmy w tych masowych grobach - powiedział w rozmowie z agencją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Naprawdę nie widzieliśmy czegoś takiego od czasów nazistów. Mówimy o systemie terroru państwowego, który stał się machiną śmierci - dodał.
Upadek reżimu Asada
Na skutek błyskawicznej, trwającej zaledwie 11 dni ofensywy, koalicja rebeliantów pod przywództwem ugrupowania Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) obaliła 8 grudnia Asada, który uciekł wraz z rodziną do Rosji. Premierem rządu przejściowego został Mohamed al-Baszir.
14 lat wojny doprowadziło do masowych przesiedleń ludności w Syrii, braków żywności, rozpadu infrastruktury, upadku gospodarczego i chorób. Około 16,7 mln osób pilnie potrzebuje pomocy. Eskalacja działań wojennych w Libanie również pogorszyła sytuację, zmuszając ponad 560 tys. osób do ucieczki przed konfliktem do Syrii.
Źródło: Reuters, PAP