Trwa ładowanie...
d4jmr8m
08-02-2010 10:00

"To nie tylko koniec, ale krach pomarańczowej rewolucji"

- To nie tylko koniec pomarańczowej rewolucji, to jej krach - tak przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Konstantin Kosaczow podsumował wstępne wyniki wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Jego komentarz publikuje rządowa "Rossijskaja Gazieta".

d4jmr8m
d4jmr8m

"Wstępne rezultaty wyborów świadczą o tym, że pomarańczowa rewolucja nie tylko się zakończyła, lecz że poniosła krach. Nie ziściły się nadzieje obywateli Ukrainy na realną demokratyzację systemu politycznego. Przy czym znacznej degradacji uległa sytuacja społeczno-gospodarcza w tym kraju" - ocenił Kosaczow.

Według niego, "nie ostatnią przyczyną takiej sytuacji były konsekwentne próby ze strony prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, by przypodobać się Zachodowi kosztem ostrego pogorszenia stosunków z Rosją".

Jako przykłady takiej polityki Juszczenki parlamentarzysta wymienił "dyskryminację języka rosyjskiego na Ukrainie, sztuczne wciąganie kraju do NATO, fałszowanie historii i otwarte sprzyjanie wojowniczemu nacjonalizmowi".

"Właśnie temu kursowi naród Ukrainy powiedział dzisiaj 'Nie'" - oświadczył Kosaczow.

d4jmr8m

Szef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy wyraził przekonanie, że "Wiktor Janukowycz właściwie odbierze nastroje dominujące w społeczeństwie ukraińskim i zdoła szybko odbudować w pełnej skali relacje dobrego sąsiedztwa między Ukrainą i Rosją przy pełnym poszanowaniu ukraińskich interesów narodowych".

"Takiego wyboru narodowi Ukrainy można tylko pogratulować" - oznajmił Kosaczow, bliski współpracownik prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Jerzy Malczyk

d4jmr8m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jmr8m
Więcej tematów