"To mój protest". Jeden z sędziów odchodzi z Sądu Najwyższego

Profesor Jan Majchrowski, pełniący funkcję sędziego SN, wydał w poniedziałek oświadczenie. Ogłosił, że zrzeka się urzędu. Wyjaśnia, że w ten sposób chce zademonstrować swój sprzeciw wobec łamania polskiego prawa.

Sąd NajwyższyZ Sądu Najwyższego odchodzi jeden z sędziów powołanych w 2018 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę. "To mój protest" - oświadczył profesor Jan Majchrowski
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | mychadre77
Barbara Kwiatkowska

- To forma protestu przeciwko naruszaniu w samym Sądzie Najwyższym obowiązującego polskiego prawa. Zrzekam się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego - oświadczył profesor Majchrowski. O jego decyzji poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Sędzia zawiadomił już prezydenta Andrzeja Dudę, który w 2018 roku powołał go na to stanowisko. Profesor wyjaśnia, że to nie jest pierwszy jego sprzeciw wobec nieprawidłowości, do jakich dochodzi w kwestii orzeczeń Sądu Najwyższego. "Niniejsza moja rezygnacja jest już ostatnią pozostającą w mojej dyspozycji formą protestu przeciwko naruszaniu w samym Sądzie Najwyższym obowiązującego polskiego prawa, polskiej Konstytucji, orzecznictwa polskiego Trybunału Konstytucyjnego i faktycznemu uleganiu przez kierownictwo Sądu Najwyższego i Izby Dyscyplinarnej SN bezprawnym naciskom podmiotów zewnętrznych podważającym suwerenność Państwa Polskiego, w tym przede wszystkim Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - podkreślił w wydanym oświadczeniu sędzia Majchrowski.

Czytaj też:

"To mój protest". Jeden z sędziów odchodzi z Sądu Najwyższego

Jan Majchrowski jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, politologiem i konstytucjonalistą. W 2016 roku został szefem zespołu, powołanego przez marszałka Marka Kuchcińskiego do kompleksowego rozwiązania problemów Trybunału Konstytucyjnego. W czasie rządów AWS był wojewodą lubuskim.

Sędzia jest w gronie tych, których część środowiska prawniczego nie uważa za wybranych zgodnie z literą prawa. Legalność tych nominacji z 2018 roku na funkcje w Sądzie Najwyższym jest kwestionowana przez część czynnych sędziów i naukowców zajmujących się prawem.

Tłit - Ryszard Czarnecki

Wybrane dla Ciebie
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości