To miejsce w Małopolsce przyciąga tysiące osób. Kilka kilometrów od centrum miasta
Piękna piaszczysta plaża, gdzie nad bezpieczeństwem czuwa ratownik, plac zabaw, boiska sportowe, wieże widokowe czy miejsca, gdzie można bezpiecznie rozpalić grilla. Zalew Chechło przyciąga tysiące osób. I to wszystko zaledwie kilka kilometrów od centrum Trzebini w Małopolsce.
- W mojej ocenie decyzja o zagospodarowaniu Ośrodka Rekreacyjnego "Chechło" była słuszna - mówi Wirtualnej Polsce Jarosław Okoczuk, burmistrz miasta Trzebinia. Projekt "Ożywienie społeczno-gospodarcze zbiornika wodnego Chechło na terenie gmin Trzebinia i Chrzanów poprzez budowę i rozbudowę infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej" kosztował ponad 10,1 mln zł, z czego 4,7 mln zł pochodziło ze środków Unii Europejskiej.
- Powstały: piękna, szeroka, piaszczysta plaża, strzeżone kąpielisko, plac zabaw z licznymi atrakcjami dla najmłodszych, boiska sportowe, wieże widokowe, miejsca, gdzie bezpiecznie można rozpalić grilla i wypocząć. Ponadto parkingi, w tym również dla rowerzystów. A także sanitariaty z prysznicami - wylicza burmistrz miasta.
Miasto zyskało atrakcyjne miejsce do wypoczynku i rekreacji, a także organizacji różnych wydarzeń kulturalno-sportowych. Realizacja projektu na Zalewie Chechło przyczyniła się do powstania punktów gastronomicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawodowcy WP. Od nich zależy zdrowie i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców. Praca na budowie.
- Odpoczywający czy spacerowicze chcą mieć możliwość kupienia kawy, lodów czy przekąski do jedzenia. A obecnie mają szeroki wybór. Ze swojej strony wciąż robimy wiele, by to miejsce zyskało dodatkowo na atrakcyjności. W 2021 roku w rejonie zbiornika Chechło stanęła tężnia solankowa, która cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców. Z kolei już w najbliższe wakacje na terenie nieobjętym realizacją projektu ma powstać park rozrywki - dodaje Okoczuk.
Licencjodawca Tłumy nad Zalewem
Burmistrz Trzebini podkreśla, że nad Zalewem zaczęło się pojawiać dużo więcej osób niż przed przystąpieniem do rewitalizacji tego terenu.
- W czasie ciepłych i słonecznych dni to miejsce odwiedzają setki osób, nie tylko z Trzebini. Nad Chechło przyjeżdża bardzo wiele osób z powiatów krakowskiego, olkuskiego czy ze Śląska. Ośrodek Rekreacyjny "Chechło" to wyjątkowe miejsce na mapie zachodniej Małopolski. Zapraszam wszystkich serdecznie - zachwala burmistrz.
Licencjodawca Mieszkańcy Trzebini i okolic mogą łatwo dojechać na miejsce. W ramach projektu powstały miejsca parkingowe oraz nowy przystanek autobusowy. Nie zabrakło też parkingów rowerowych dla osób, które decydują się przyjechać na dwóch kółkach. Do dyspozycji wypoczywających są również grille, miejsca biwakowe i punkty gastronomiczne.
Warto podkreślić, że powstałe obiekty w swojej kolorystyce nawiązują do historii i tożsamości miast przemysłowych, jakimi są Trzebinia i Chrzanów. Srebro nawiązuje do galeny - minerału, w który kiedyś były zasobne obie gminy, a czerwień odzwierciedla proces prażenia tego surowca. Takie podejście pozwoliło wykreować miejsce niepowtarzalne, zakorzenione w przemysłowych tradycjach obu gmin.
Mieszkańcy zadowoleni z projektu
- Nie spotkałem się z negatywnymi opiniami na temat zagospodarowania Chechła. Pojawiają się czasem pojedyncze głosy na temat na przykład drobnych usterek w budynku sanitariatów. Na wszystkie uwagi od razu reagujemy. Przykładowo: część mieszkańców wnioskowała o poszerzenie strzeżonego kąpieliska, co też zostało wykonane - przyznaje Jarosław Okoczuk.
Licencjodawca Realizacja projektu zagospodarowania otoczenia zbiornika Chechło przyczyniła się do poprawy walorów estetycznych, środowiskowych i funkcjonalnych zbiornika, zachowania tożsamości, utworzenia nowych miejsc pracy i atrakcyjnej przestrzeni publicznej dedykowanej rozwojowi turystyki.
Zalew Chechło to największy w Trzebini zbiornik wodny - jego powierzchnia liczy ok. 54 ha. Znajduje się na skraju Puszczy Dulowskiej i z dwóch stron otaczają go lasy. Uregulowana przez zaporę północno-zachodnia część zalewu jest zagospodarowana i przygotowana na przyjęcie turystów, natomiast pozostałą część pozostawiono w stanie dzikim i jest to wspaniałe miejsce dla obserwacji ptaków, poszukiwania roślin lubiących wilgotne stanowiska oraz dla amatorów wędkarstwa.