Trwa ładowanie...
21-06-2011 10:48

To miało się już nie wydarzyć... znów będą ginąć ludzie

Bombardowania, wysiedlenia, przelana krew. Między Północą a Południem Sudanu to się miało już nie zdarzyć. Ale właśnie się dzieje. Podczas gdy świat zajmuje się wojną w Libii, sudański rząd bez skrępowania przeprowadza czystki etniczne w przygranicznych prowincjach. Według analityków, może skończyć się to tragedią na miarę ludobójstwa w Darfurze.

To miało się już nie wydarzyć... znów będą ginąć ludzieŹródło: AFP PHOTO/UNMIS, fot: Stuart Price
d3lidh0
d3lidh0

W zeszłym miesiącu Chartum zaatakował sporny obszar Abyei. Rzucił do tego wszystko, co miał: odrzutowce, czołgi, uzbrojone po zęby bojówki. W kilka chwil centralne miasto zostało doszczętnie zniszczone. Jego los szybko podzieliły okoliczne wioski.

Ponad sto tysięcy ludzi - głównie związanych z Południem Dinków Ngok - musiało uciekać przed śmiercią. Na ich miejsce islamiści sprowadzają arabskich nomadów Messiria. To zaufani sojusznicy islamistów z Chartumu. Dowiedli tego, pomagając w masakrowaniu chrześcijan i animistów podczas wojny z Ludową Armią Wyzwolenia Sudanu (SPLA).

Przejęcie Abyei rządowi z Północy nie wystarczyło. W czerwcu jego wojska uderzyły na prowincję Unity State. Póki co agresja ogranicza się do ataków z powietrza, ale oddziały naziemne już przesuwają się w tym kierunku. Unity State jest oficjalną częścią Sudanu Południowego. Wyraźnie widać, że Chartum niewiele sobie robi z granicy dzielącej oba kraje.

Czytaj również o krwawych walkach o Abyei: "Jesteśmy gotowi znów pójść na wojnę"

Najgorzej sytuacja wygląda w Południowym Kordofanie. To duży, głównie muzułmański stan leżący na terytorium Północy. W jego sercu znajduje się jednak miejsce, gdzie islam nigdy się nie zakorzenił - Góry Nubijskie.

d3lidh0

Zamieszkujący je Nubijczycy to potomkowie starożytnego czarnoskórego ludu, który w III wieku n.e. przyjął chrześcijaństwo - jako jeden z pierwszych w Afryce. W następnych stuleciach nubijskie plemiona tworzyły królestwa należące do największych potęg nad Nilem. Najsłynniejsze z nich, Aksum, w szczytowym momencie - około 530 roku - zajmowało prawie całe zachodnie wybrzeże Morza Czerwonego i fragment Półwyspu Arabskiego.

W VII wieku układ sił się zmienił. Arabowie, zyskawszy nową energię po nadejściu Proroka, rozpoczęli inwazję na Afrykę. Po latach krwawych walk i zaciekłego oporu Nubijczycy przegrali. Ich państwo kurczyło się z każdą falą najazdów. Arabscy emirowie krok po kroku zaszczepiali podbitym krainom swoją kulturę, język i religię. W końcu islam niemal całkowicie wyparł z tych terenów chrześcijaństwo.

Ostatni chrześcijanie przetrwali wśród niewysokich, zielonych szczytów Gór Nubijskich. Żyją tam do dziś. I od zawsze są cierniem w boku islamskich władców.

Piąta kolumna

Gdy w 1983 roku rozpoczęła się nowa wojna między chrześcijańsko-animistycznym SPLA a islamskim rządem w Chartumie, Nubijczycy wsparli partyzantów. Wielu z nich przedarło się na Południe, by dołączyć do rebelianckich oddziałów. Inni zajęli się sabotażem na Północy.

d3lidh0

Taką postawą Nubijczycy ściągnęli na siebie gniew rządu centralnego. Represje nasiliły się zwłaszcza po 1989 roku, gdy władzę przejął bezwzględny generał Omar al-Baszir. Jego rząd prędko ogłosił dżihad przeciwko "zdrajcom". Cały region odcięto od pomocy z zewnątrz; ludzie umierali z głodu. Przez dziesięć lat wojsko zamykało tysiące dogorywających Nubijczyków w tzw. "pokojowych obozach". Tam stawiano im warunek: dostaniecie jedzenie, jeśli przejdziecie na islam. Ci, którzy odmówili, byli torturowani i okaleczani.

Koniec wojny w 2005 roku nie oznaczał pokoju w Górach Nubijskich. Chartum zmilitaryzował cały region, na co chrześcijanie odpowiedzieli potajemnym uzbrojeniem wielu drobnych bojówek. Napięcia między trudniącymi się rolnictwem Nubijczykami a wkraczającymi na ich pola wędrownymi arabskimi pasterzami zdarzały się regularnie; czasem kończyły się bitwami z dziesiątkami ofiar.

Już w 2008 roku organizacja International Crisis Group ostrzegała, że Południowy Kordofan może stać się "nowym Darfurem". Niedługo potem prezydent al-Baszir wyznaczył na gubernatora stanu Ahmada Harouna - człowieka oskarżonego przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości… W Darfurze.

d3lidh0

Powtórka

Obawy analityków właśnie się spełniają. Od 5 czerwca Sudańskie Siły Zbrojne (SAF) nieustannie ostrzeliwują tereny zamieszkałe przez chrześcijan. Tylko pierwszego dnia zginęły, według lokalnych źródeł, 64 osoby.

Szczególnie mocno ucierpiało miasto Kauda, gdzie znajduje się jedna z kwater misji ONZ (UNMIS). Bomby zniszczyły tam lotnisko i okoliczne drogi, czym przecięto najważniejszy szlak pomocy humanitarnej dla mieszkańców Gór Nubijskich. Jednocześnie Chartum odmawia oenzetowskim samolotom dostępu do zagrożonego głodem obszaru. Nubijczycy, chcąc przeżyć, muszą opuścić swoje domy. Ponad 60 tysięcy z nich już to zrobiło.

W całym stanie rozstawiono blokady drogowe, na których żołnierze i członkowie prorządowych bojówek zatrzymują nubijskich cywilów.

d3lidh0

"Wśród przesiedlonych rośnie panika, ponieważ czują się uwięzieni między przemocą a liniami podziałów etnicznych", opisał sytuację w obozach w niedawnym raporcie jeden z koordynatorów ONZ. Jak wylicza, konflikt dotyka już 1,4 miliona ludzi.

Sudański rząd twierdzi, że ofensywa w Kordofanie jest jedynie odpowiedzią na prowokacje nubijskich partyzantów i SPLA. Podobnie tłumaczy się w przypadku napaści na Abyei. Ale czy może być to usprawiedliwieniem dla odcinania cywilów od pomocy humanitarnej?

Profesor Eric Reeves, amerykański specjalista od Sudanu, który bezskutecznie próbował uświadomić światu koszmar rozgrywający się kilka lat temu w Darfurze, nie ma wątpliwości co do powagi obecnego kryzysu. Na łamach "Washington Post" ostrzega: "Albo społeczność międzynarodowa naprawdę poważnie podejdzie do powstrzymania przemocy w Abyei i Południowym Kordofanie, albo zobaczymy dziesiątki tysięcy ludzi umierających w następnych tygodniach i miesiącach ludobójczego niszczenia".

Michał Staniul, Wirtualna Polska Czytaj również blog autora: Blizny Świata!

d3lidh0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lidh0
Więcej tematów