To już dziś. Cmentarze w Petersburgu zamknięte przez rosyjskie służby

Rosyjskie służby zamknęły dwa cmentarze w Petersburgu. Wszystko wskazuje na to, że dziś odbędzie się pogrzeb wagnerowców, którzy zginęli w katastrofie lotniczej. Jednak według nieoficjalnych informacji ceremonia pogrzebowa Jewgienija Prigożyna ma mieć miejsce w środę.

Jewgienij PrigożynJewgienij Prigożyn
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anadolu Agency
oprac.  MMIK

Na dwóch cmentarzach w Petersburgu zaobserwowano policję, funkcjonariuszy oddziałów specjalnych OMON i SOBR, a także ludzi związanych z Grupą Wagnera.

Nie podano oficjalnych informacji na temat uroczystości pogrzebowych. Jednak - jak informuje Biełsat - mają się one odbyć właśnie dzisiaj. Wyjątkiem ma być pogrzeb Prigożyna, który ma zostać pochowany jutro.

W ścisłej tajemnicy

Przygotowania do pogrzebu mają odbywać się na Cmentarzu Północnym oraz Serafimowskim w Petersburgu. Są one wyjątkowo chronione. Jak podaje Biełsat, na miejscu zauważono policjantów w kamizelkach kuloodpornych, żołnierzy Gwardii Narodowej oraz żałobników. Ustawiono także bramki kontrolne podobne do tych, jakie można obserwować na lotniskach.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nie odniósł się oficjalnie do terminu pogrzebu wagnerowców i Prigożyna. Kreml poinformował jedynie, że Władimir Putin nie będzie obecny na tym wydarzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Reakcje na śmierć Prigożyna. Mieszkańcy Moskwy mają swoje teorie

"Portal Fontanka donosi, że Prigożyn będzie pochowany jutro, a nabożeństwo żałobne odbędzie się w Moskwie. Wiadomo już, że rosyjski prezydent nie zaszczyci swoją obecnością uroczystości" - napisał Biełsat na Twitterze.

To, co obecnie dzieje się na petersburskich cmentarzach, ma być zachowane w ścisłej tajemnicy.

"Korespondenci naszego rosyjskojęzycznego portalu Vot Tak donoszą, że Cmentarz Serafimowski w Petersburgu jest patrolowany przez rosyjskie służby. Jednocześnie droga do cmentarza jest zamknięta - policja ją zablokowała i zatrzymuje samochody jadące po niej. Według jednego z pracowników nikt nie wie o planowanym pogrzebie" - podaje Biełsat w kolejnym wpisie w mediach społecznościowych.

Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny