PolskaTo dlatego Wałęsa nie przyjechał? Buzek zdradza szczegóły

To dlatego Wałęsa nie przyjechał? Buzek zdradza szczegóły

Legendarny przywódca Solidarności b. prezydent Lecha Wałęsa nie wziął udziału we wtorkowych uroczystościach nadania esplanadzie przed Parlamentem Europejskim imienia "Solidarność 1980". Według szefa PE Jerzego Buzka, Wałęsa nie czuł się na tyle zdrowy, by przybyć na uroczystości. Sam Wałęsa pytany o swoją nieobecność powiedział: - Wiele argumentów zdecydowało, przekazałem je Jerzemu Buzkowi, a reszta już bez komentarza.

To dlatego Wałęsa nie przyjechał? Buzek zdradza szczegóły
Źródło zdjęć: © WP.PL

30.08.2011 | aktual.: 30.08.2011 15:46

Buzek pytany przez dziennikarzy w Brukseli o nieobecność Wałęsy, potwierdził, iż rozmawiał z b. prezydentem w poniedziałek. - Wałęsa mówił mi, że jednak nie czuje się na tyle silny i zdrowy - przede wszystkim zdrowy - bo siłę ma zawsze i charakter ogromny - żeby tutaj spędzić tyle dni, tyle godzin lecieć samolotem - zaznaczył szef PE.

Przekazał też w imieniu byłego prezydenta pozdrowienia dla wszystkich uczestników wtorkowych uroczystości. - Wałęsa prosił o przekazanie pozdrowień dla wszystkich obecnych tutaj. Myślę, że jest to ważne, że w tym sensie był tutaj duchowo razem z nami - podkreślił szef europarlamentu.

W uroczystościach nadania esplanadzie przed Parlamentem Europejskim imienia "Solidarność 1980", oprócz Buzka, wziął udział również premier Donald Tusk, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, b. premier Tadeusz Mazowiecki, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, a także były przewodniczący PE Hans-Gert Poettering oraz premierzy Holandii i Belgii. Obecny był także szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda i były przewodniczący związku - Janusz Śniadek.

Wydarzenie to połączone jest z nazwaniem placu znajdującego się na esplanadzie imieniem Simone Veil, pierwszej przewodniczącej demokratycznie wybranego Parlamentu Europejskiego.

Śniadek powiedział, że nie zna przyczyn nieobecności Lecha Wałęsy. Pytany, czy - jego zdaniem - bezpośrednim powodem może być to, że on jest w Brukseli, Śniadek odparł: - Nie będę na tego typu dla mnie prowokacyjne pytania odpowiadał, ani komentował.

Również Duda nie wie, dlaczego Wałęsa nie przyjechał do Brukseli. - Trudno mi powiedzieć. Jeszcze wczoraj, jak z nim rozmawiałem - deklarował, że będzie. Nie mnie pytać o to, że dzisiaj nie ma pana prezydenta - powiedział.

- A szkoda, że go nie ma, bo przecież to jest jak słowo Solidarność, tak i Lech Wałęsa idą w parze. To są czyste spekulacje, żeby to był tego rodzaju powód, żeby pan prezydent Wałęsa, pierwszy przewodniczący Solidarności, nie chciał się spotkać z kolejnym przewodniczącym (Januszem Śniadkiem). Mam nadzieję, że jutro pan prezydent będzie na uroczystościach sierpniowych pod pomnikiem w Gdańsku - podkreślił Duda.

Wałęsa miał polecieć do Brukseli samolotem rządowym wraz z Borusewiczem oraz przedstawicielami Solidarności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (193)