TNS Polska: 2013 rok dobry dla respondentów, zły dla kraju i świata

Niemal co trzeci ankietowany (30 proc.) uznał, że 2013 rok był dla niego zły. Zadowolenie najczęściej wyrażali ludzie młodzi, wykształceni i mieszkańcy wsi. Złe oceny wystawiali przeważnie respondenci starsi, z wykształceniem zasadniczym, bezrobotni, emeryci i żyjący w miastach liczących 100-500 tys. mieszkańców.

Ponad połowa (52 proc.) uczestników sondażu źle oceniła 2013 r. pod względem sytuacji w kraju. Respondenci, którzy źle ocenili rok dla siebie, zwykle negatywnie oceniali go także w skali kraju. Jedna trzecia (33 proc.) pytanych oceniła, że rok 2013 był dla Polski dobry.

Najczęstsze przyczyny złej oceny sytuacji w kraju to: bezrobocie, zamykanie zakładów pracy (19 proc.), drożyzna i wzrost cen (14 proc.), kłótnie polityków (7 proc.). Najczęściej wymieniane pomyślne wydarzenia to: budowa nowych dróg i autostrad (5 proc.) oraz odporność Polski na kryzys, inwestycje, wzrost gospodarczy (po 3 proc. wskazań).

W ocenie 40 proc. badanych w ub. roku w Polsce nie wydarzyło się nic pozytywnego. 70 proc. nie udzieliło konkretnej odpowiedzi na pytanie o wydarzenia, co oznacza - jak zauważa TNS - "że rok 2013 w odniesieniu do kraju nie zapisał się w pamięci niczym szczególnym".

Blisko połowa (48 proc.) respondentów oceniła miniony rok jako niedobry dla świata. Najczęściej były to osoby, które źle oceniły także sytuację w kraju. Najgorsze oceny wystawili bezrobotni, emeryci i renciści.

Pozytywnie oceniło ubiegły rok na świecie 34 na 100 badanych. Dobrych ocen najwięcej było wśród nastolatków, uczniów, studentów i robotników.

Ośrodek TNS Polska przeprowadził sondaż w dniach 13-16 grudnia 2013 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej, 1000-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku powyżej 15 lat.